Problem z okazywaniem uczuć i emocjami

Jestem w związku od 16 miesięcy, od 3tyg. nie potrafię jej okazać uczuć, raz mówię kocham,a raz nie, raz całuję, raz mnie to odrzuca. Czuję ogromny chaos. Rozmawiałem z nią już o tym. Ona chce się poddać, ja czuję, że jej potrzebuję bardzo. Chyba boję się samotności, bo w niej znalazłem swój świat. Bez niej nie ma mnie. Czy ta miłość wygasła? To jakiś stan depresji? Sam od siebie nie wiem czego chcę. Kocham/ nie kocham, chce uciec, chcę być z nią. Sam się już z tym męczę, na każdym to odbijam.
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Główne założenia Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Dowiedz się, jakie są najważniejsze założenia Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji.

Witam!
Sądzę, że powinniście Państwo "odpocząć" od siebie przez jakiś czas. Nie sygeruję rozstania, a jedynie spojrzenie z dystansu na Wasz związek.
Nie można być z drugim człowiekirm tylko z obawy przed samotnością. Związek powinien być satysfakcjonujący dla obu stron.
W każdym związku zdarzają się chwile lepsze oraz gorsze, kiedy partnerzy okazują sobie mniej uczuć, są sobą poirytowani.
Ale paradoksalnie prawdziwy związek polega na tym, aby umieć pokonać taki kryzys i ponownie poczuć zadowolenie i satysfakcję z bycia ze sobą.
Życzę powodzenia, J.Pluta

0

Po okresie zauroczenia, zakochania następuje spadek zaangażowania. Mogłoby to wiązać się z niowym etapem Państwa związku, gdzie nie patrzy się już na partnera przez różowe okulary. Nie ma już wtedy tak silnych bodźców, gwałtownych porywów, co w porównaniu do minonego czasu może wydawać się końcem pięknej miłości. Byc może coś co Państwo przeżywacie, nie jest tyle jej końcem, co początkiem jej innej, mniej "szalonej" fazy, bardziej przyziemnej, ale mającej swoje uroki.

0

Witam,
Związek partnerski charakteryzuje się zmiennością faz. Nie zawsze partnerzy odczuwają intensywne uczucia , nie musi to jednak oznaczać kłopotu. Pierwsza faza związku wiąże się z zauroczeniem, wysoka amplitudą emocji, " motylkami w brzuchu" etc. Z czasem związek przechodzi w inną bardziej stabilną fazę w której odczuwane uczucia nie są już tak intensywne. Nie oznacza to jednak końca relacji. Proponuję udać się do psychologa, który pomoże zrozumieć dynamikę procesu i odnaleźć strategię rozwiązywania trudności w relacji.:)

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty