Witam,
"o pomocną radę" będzie trudno. Twoja sytuacja wymaga działań psychoterapeutycznych skierowanych na przepracowanie traum, wzmocnienia poczucia własnej wartości, odbudowania poczucia bezpieczeństwa i nauki zachowań asertywnych. Bezpośredni kontakt z psychoterapeutą zalecany!
pozdrawiam
Dorota Pyrgies
Witam,
bardzo dobrze,że masz świadomość swego złego stosunku do ludzi i swojej nieufności.Jest też całkiem możliwe,że patrzysz na obecną rzeczywistośc przez pryzmat skrzywdzonego dziecka i w związku z tym oczekujesz bezwiednie od innych takiego traktowania,jakie nalezy się skrzywdzonemu dziecku,co oczywiście jest mało realne,prawda?Niby dlaczego bowiem obcy ludzie,nierzadko przychylni ,mieliby bez przyczyny zaspokajać Twoje nadmierne potrzeby?Oni też przecież chcą mieć prawo zrobienia czegoś dla siebie,nie sa twoimi opiekunami.
No,ale właśnie tutaj jest ten problem,o którym piszesz:że im bardziej przyjazna sytuacja,tym bardziej pojawia się w Tobie poczucie nieszczęścia,smutku,izolacji.I to jest podobne do tego,jak reaguje dziecko,że tylko przy dobrym,zaufanym opiekunie potrafi się rozpłakać i wyrazić swój ból.Gdy brak tej osoby,nie wyraża takich emocji,azmyka się.Wiem,że trudno jest znależć namiastkę dobrego opiekuna wśród obcych albo wśród rówieśników i z tego względu bardzo namawiam cię na kontakt z psychologiem lub terapeutą.Z tym kimś będziesz w stanie uzyskać wiarę w ludzi i siebie.Zrozumiesz w terapii wiele rzeczy.których nie widzisz obok,albo które widzisz inaczej niż osoba nie mająca takich traum.Póki co,musisz je komuś naprawdę powierzyć,żeby już się uwolnić od tego ciężaru.
Objawy, które zgłaszasz są niepokojące. Mogą świadczyć o zniekształconym obrazie siebie i zaniżonej samoocenie. Stworzenie wokół siebie przyjaznego środowiska mogłoby sprzyjać bardziej pozytywnemu odbieraniu otaczającego świata. Ważne jest również odpowiedzenie sobie na pytanie czego chcę dla siebie?, jakie mam potrzeby i oczekiwania?, oraz jak chciałbym zmienić swoje życie?, jak chciałbym aby ono wyglądało?. Ponadto wydaje mi się, że jesteś na etapie takim, że przydałaby Ci się pomoc specjalistyczna. Formą skutecznej pomocy mogłaby być psychoterapia grupowa, którą można odbyć na oddziale leczenia nerwic, lub na oddziale dziennym. Rozważyłabym również uczestnictwo w treningu interpersonalnym. W późniejszym etapie w zależności od uzyskanej pomocy można by było kontynuować swoją pracę nad sobą na psychoterapii indywidualnej u doświadczonego psychoterapeuty.
Wioletta Żmiejko
Ośrodek Interwencji Kryzysowej
Doradztwa Psychologicznego
i Psychoterapii
Nie ma gotowej rady, która rozwiąże Pana problemy z układaniem sobie relacji z ludźmi. Może warto zainwestować w siebie, dać sobie czas na przyjrzenie się temu w jaki sposób do tej pory radził Pan sobie ze złym traktowaniem, co było skuteczne i jakie były koszty (np. izolując się od innych płaci Pan za to cenę samotności). Warto zastanowić się nad własną terapią, w trakcie której będzie Pan mógł z pomocą terapeuty znaleźć sposób na poradzenie sobie z traumą i ułożenie sobie relacji z innymi.
Dzień dobry,
trudno znaleźć pomocną radę tak wprost, napisać ją Panu i wszystko będzie już dobrze. To nie jest takie proste i wymaga kontaktu terapeutycznego. Z tego co Pan pisze, przeżył Pan trudne doświadczenia odrzucenia i stygmatyzacji. Doświadczenia te zapisały się w Panu i w dzisiejszym życiu w jakimś sensie funkcjonuje Pan przez ich pryzmat. Nie ma tamtego czasu, tamtych ludzi...ale pozostały Pana reakcje i postawa. Jest Pan uwrażliwiony na swoim punkcie i być może nieadekwatnie reaguje Pan za zachowania innych w stosunku do Pana. W konsekwencji żyje Pan samotnie i cierpi. Zalecam psychoterapię! Warto zwyczajnie zacząć od konsultacyjnego spotkania...Powodzenia:) Alicja Hess-Leońska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z funkcjonowaniem wśród ludzi – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Problemy w tłumie ludzi – odpowiada Mgr Mateusz Dobosz
- Co zrobić, gdy ludzie utwierdzają mnie w poczuciu niskiej wartości? – odpowiada Mgr Marta Belka-Szmit
- W jaki sposób pokonać lęk przed wyjściem do ludzi? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Niechęć do ludzi zbyt pewnych siebie i pogardliwym uosobieniem – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Unikam ludzi - nieśmiałość czy fobia społeczna? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Problem z otwartością do ludzi i komunikacją – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Jak sobie pomóc z autoagresją i depresją? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Nerwica, deprsja, fobia społeczna - jak z tego wyjść? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Dlaczego przebywanie wśród ludzi mnie męczy? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
artykuły
Osobowość unikająca - czym jest? Przyczyny, objawy i leczenie
Osobowość unikająca (ang. avoidant personality), o
Psychoterapia online
Jestem psychoterapeutką, która większości swoich k
Opór w psychoterapii - charakterystyka, przykłady, przyczyny obiekcji, praca w pacjentem
Opór w psychoterapii może mieć różne oblicza. Świa