Problemy ze snem i koszmary senne oraz brak sił

witam mam problem nie wiem jak sobie z nim poradzic nie moge spac gby usne budze sie po kilku godzinach mokry mam koszmary przedstawiajace ze bliscy chca mnie skrzywdzic pozbyc sie mnie o wszystko ich podejrzewam budze sie i nie wiem jak zaczac dzien nie mam sily co mam robic
MĘŻCZYZNA, 27 LAT ponad rok temu

Witam,

sny często interpretuje się wyraz nieświadomych nam zjawisk psychicznych. Mogą jednak również świadczyć o zaburzeniach gospodarki hormonalnej organizmu. Przy snach, które są pełne lęków lub agresji, zachęcam zrobić sobie badania endokrynologiczne. Po wykluczeniu zaburzeń hormonalnych zachęcam skontaktować się z psychologiem-psychoterapeutą.

Pozdrawiam i trzymam kciuki!

0

Poza badaniami zalecanymi przez mgr Rafała Czarnego polecam również zastanowić się nad swoimi relacjami z osobami, o których Pan śni. Być może żywi Pan w stosunku do nich pewne lęki lub inne emocje, które na jawie wypiera Pan i tłumi. Takie mechanizmy obronne (tłumienie,wypieranie itd) są skuteczne tylko na krótką metę, gdyż z czasem wyhamowane emocje są kumulowane i szukają swojego ujścia -u Pana znajdują je w postaci snów. Zatem niezbędna jest analiza Pana związków z innymi, tego co z nich czerpie, co wnosi, czego się obawia, jaką ma w nich rolę i czy ta rola Panu odpowiada itp. Pozdrawiam.

0

Witam serdecznie,
Opisuje Pan dwa problemy - jeden to niemożność prawidłowego snu i koszmary senne, które są trudne do zniesienie; drugi zaś to po części efekt pierwszego czyli apatia, brak energii i prawdopodobnie poczucie utraty kontroli nad swoim życiem. Wszystko to jeszcze mocniej może pogłębiać Pana stan i powodować myśli depresyjne, obawy i napięcie.
Sugerowałabym aby udał się Pan do psychoterapeuty gdzie w bezpiecznych warunkach będzie Pan mógł przyjrzeć się swoim obawom i nauczyć się jak odzyskać kontrolę i energię życiową. Koszmary często są wynikiem naszych głębokich wewnętrznych lęków. Lęk będzie nam towarzyszył zawsze; nie można go "wyciąć" czy się go pozbyć (stanowi pewnego rodzaju mechanizm adaptacyjny), ale można nauczyć się jak go wykorzystywać w dobry sposób i jak z
nim żyć.

Pozdrawiam serdecznie,
Anna Mochnaczewska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty