Witam
Nie ma nic zlego w okazywaniu sobie uczuć - przytulanie się do siebie dwóch bliskich sobie osób świadczy jedynie o ich dobrej wzajemnej relacji. Dzięki temu pani synek wie,że mama jest szczęśliwa i ma oparcie w drugiej osobie. Nie posiadam wiedzy, co do obecności w zyciu pani synka taty biologicznego- jeśli nie widuje się z nim i nie ma kontaktu nie widzę nic niepokojącego w nazywaniu obecnego pani partnera przez niego tatą. Jeśli natomiast tata biologiczny widuje się z synem nie jest zasadne aby syn nazywał pani obecnego partnera tatą,lepiej aby zwracał się do niego na przyklad po imieniu. Proszę się nie martwić o to,że wychowuje pani maminsynka- w naszym spoleczeństwie pokutuje stereotyp,że mężczyznom nie wolno okazywać uczuć -powoduje to często konflikty i napięcia wewnetrzne w życiu dorosłym . Mówienie o uczuciach i otwartość w ich okazywaniu prowadzi do zdrowia psychicznego tak dziecka a później osoby dorosłej.
Pozdrawiam
K.Ruszczyk
Witam, dla dobrego rozwoju dziecka, również psychoseksualnego, ważne jest, aby mogło obserwować czułość pomiędzy rodzicami. W ten sposób uczy się okazywania uczuć, nabiera dobrych wzorców, kontakt fizyczny nie jest dla niego tematem tabu, poza tym widzi, że rodzice się kochają i odnoszą do siebie z szacunkiem i miłością, co w jego dorosłym życiu może procentować tylko pozytywnie. Obserwowanie czułości pomiędzy rodzicami, może sprawiać, że w dziecku rodzą się pytania związane z seksualnością, które są doskonałą podstawą do rozmów z dzieckiem, oczywiście odpowiednich do wieku, które są raczej podążaniem za ciekawością dziecka, niż informowaniem go o rzeczach, które naszym zdaniem powinny go interesować.Dzieci nie mogą być świadkami współżycia rodziców i takich zachowań seksualnych, których nie prezentuje się wobec osób trzecich - należy o to dbać, natomiast nie ma potrzeby ukrywania przed synem przytulania, czy dawania buziaków. Pisze Pani, że to mama zwraca Pani uwagę , można się zastanawiać, czy Pani mama sama nie ma kłopotu z obserwowaniem czułości pomiędzy Panią a partnerem i mówiąc o "gorszeniu" wnuka, tak naprawdę nie sygnalizuje własnego dyskomfortu pojawiającego się w takich sytuacjach - on może wynikać z wielu powodów. Zachęcam aby porozmawiać o tym z mamą.
witam,
poprzez swoje zachowanie wprowadzamy dzieci w świat emocji. Jeśli Pani zależy na partnerze to powinna Pani to okazywać, nawet w obecności dziecka, ponieważ w ten sposób synek się uczy, że okazywanie sobie uczuć jest czymś naturalnym i właściwym. Mając męża/ partnera nie chcemy zamykać się z naszą miłością w "domowym zaciszu". Pragniemy by mąż/ partner okazywał nam czułość też w obecności innych osób. Tego okazywania sobie uczuć dziecko- mały chłopiec uczy się właśnie w domu, w dzieciństwie, obserwując najbliższych.
Inną kwestią jest wyczucie, które zachowania z zakresu czułości są dozwolone w miejscach publicznych, w obecności osób trzecich. Chodzi o to, by nie gorszyć lub nie wprawiać w zakłopotanie innych osób. Przytulenie, złapanie za rękę czy zwyczajny pocałunek nie są gestami przed którymi należy się powstrzymywać.
pozdrawiam
Krystyna Zelek
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak uspokoić 3-letniego synka? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak sprawić, aby partner okazywał mi więcej czułości? – odpowiada Mgr Renata Dąbrowska-Jagieło
- Histeria u dziecka z powodu rozwodu rodziców – odpowiada Mgr Anna Ręklewska
- Jak poradzić sobie z moimi dylematami po rozstaniu z partnerem? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Skąd się biorą takie zachowania u mojego synka? Co oznaczają? – odpowiada Mgr Aurelia Grzmot-Bilska
- Co myśleć o takim postępowaniu partnera? – odpowiada Mgr Anna Byczko
- Przytulanie się 6-letniego dziecka do obcych mężczyzn – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy mój synek może mieć ZA? – odpowiada Mgr Anna Gocek-Jarpulkiewicz
- Dlaczego dziecko nie akceptuje nowej partnerki ojca? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Dziwne zachowanie 6-latka a wykluczenie molestowania – odpowiada Mgr Jakub Bętkowski
artykuły
„Chłopaki nie płaczą", czyli dlaczego zdecydowana większość osób poszukujących pomocy psychologicznej to kobiety
Stereotypowy obraz mężczyzny opiera się na odwadze
"Usłyszałam ciche: zadzwonię później, pa. Ciągle czekam na ten telefon..."
- 19 marca mama napisała do mnie, że tatę będą
Macierzyństwo w cieniu choroby
Moja historia to pasmo udręki, niemocy i rozczarow