Połączenie terapii psychologicznej i farmakologicznej jest dużo skuteczniejsze we właściwych wypadkach. Proszę pamiętać, że to psychoterapia jest podstawą pomocy. Pójście do psychiatry to wykazywanie rozsądku i chęć powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Serdecznie współczuję trudnej sytuacji. Z pewnością jest Pani dobrą decyzją podjęcie leczenia. Każdy człowiek i każda historia jest inna, ale zazwyczaj leczenie PTSD opiera się właśnie o psychoterapię oraz konsultacje - i często leczenie farmakologiczne - psychiatryczne. Zachęcam do rozmów z terapeutą, dlaczego czuje Pani, że może być to dla Pani upokarzające. Podjęcie leczenia farmakologicznego zazwyczaj nie oznacza, że będzie je Pani kontynuować do końca życia. Celem jest wyzdrowienie - zakończenie leczenia i powrót do zdrowia.
Pozdrawiam!
Jest Pani odważną osobą, która zdecydowała się pomóc sobie poprzez terapię. Gratuluję tej decyzji! Proszę z niej nie rezygnować, mimo że terapia ptsd nie jest prosta. Wracanie do bolesnych wspomnień, mówienie o nich ma działanie terapeutyczne. Jest jak oczyszczanie źle zagojonej rany z ropy. Dzięki takiemu "oczyszczeniu" rana może się wreszcie zagoić. Proszę nie zagłuszać takich wspomnień i uczuć alkoholem. Trzeba je potraktować jako sygnały, że Pani mózg chce wreszcie zrobić porządek z przeszłością, wyrzucić ją z siebie, żeby móc zacząć normalnie żyć. Konsultacja u psychiatry jest zwyczajowym postępowaniem przy terapii ptsd. Proszę się jej nie obawiać. Nawet jeśli psychiatra przepisze leki, to nie na zawsze i nie po to, żeby robić z kogoś wariata. Farmakoterapia może pomóc poradzić sobie z nieprzyjemnymi objawami ptsd. Po udanej terapii leki prawdopodobnie nie będą już potrzebne. Życzę powodzenia i wytrwania w terapii!
Witam,
jeśli psycholog polecił współpracę także z psychiatrą, zapewne po wywiadzie z Panią miał ku temu powody. Warto, żeby ze swoimi wątpliwościami podzieliła się Pani właśnie z nim - być może nie wie, jak jest dla Pani ważne, by nie korzystać z leków i spróbujecie pracy bez nich. W tej chwili jest najważniejsze, żeby odzyskała Pani swoje życie, proszę się nie krępować korzystać ze wszystkich dostępnych metod by sobie pomóc, wstyd by było raczej nie skorzystać z możliwości poprawienia jakości swojego życia.
Proszę także pamiętać, że łączenie wielu leków z alkoholem jest bardzo niewskazane. Często może się to wiązać z poważnym ryzykiem dla zdrowia. Alkohol nawet jeśli pomaga, to pozornie/tylko na chwilę, a później, gdy już Pani wytrzeźwieje, może wprost mieć poczucie jeszcze gorsze, więc jest to mało konstruktywne rozwiązanie problemu – poważne podejście do terapii może być znacznie lepszym pomysłem.
Pozdrawiam,
Elwira Chruściel
http://www.nietylkochwile.pl/pl/psycholog-online,3.html
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lęk przed psychoterapią – odpowiada Mgr Justyna Owczarek-Skoneczna
- Jak poradzić sobie z brakiem akceptacji po doświadczeniu przemocy seksualnej? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Duża nerwowość, brak odporności na stres i mówienie do siebie – odpowiada Mgr Ryszard Chłopek
- Problem z osiągnięciem orgazmu u 27-latki – odpowiada Mgr Katarzyna Bilnik-Barańska
- Molestowanie seksualne w dzieciństwie i nerwica natręctw – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Czy potrzebuję psychoterapii? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Stres, apatia a trudności z zasypianiem – odpowiada Mgr Edyta Kołodziej-Szmid
- Lęk, niepokój i psychoterapia w Krakowie – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak pokonać traumę po przemocy seksualnej? – odpowiada Mgr Mateusz Dobosz
- Antydepresanty a psychoterapia – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski