Witam serdecznie!
Wykazuje Pani problemy z kontrolą ekspresji negatywnych emocji. Kumuluje Pani w sobie złe emocje aż w końcu muszą znaleźć gdzieś wentyl, którym mogłyby ujść. W ten sposób dochodzi do nieadekwatnej reakcji, czyli niekontrolowanego wybuchu złości. By zminimalizować częstotliwość wybuchów złości i agresji, doradzam profilaktykę, czyli aktywność fizyczną i sport. W czasie wysiłku fizycznego może się Pani zrelaksować. Sport sprzyja produkcji endorfin – naturalnych hormonów szczęścia. Kiedy ma Pani jakiś problem, proszę nie tłamsić go w sobie, ale na bieżąco „przegadywać”, czy to z przyjaciółką, czy z partnerem, czy z mamą. Ukojeniu nerwów może sprzyjać też „coś dla siebie”, czyli chwila wytchnienia – aromatyczna kąpiel, czas na przeczytanie ulubionej książki, wizyta w SPA, pójście do kina. Radziłabym też Pani popracować nad asertywnością i komunikacją bez przemocy. Może skorzystać Pani ze wsparcia doświadczonego psychologa. Więcej na temat radzenia sobie z gniewem i agresją może przeczytać Pani pod poniższym linkiem: Jak sobie radzić ze złością?
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Witam,
Człowiek ma do wyboru spośród czterech reakcji. Może się zachować asertywnie, empatyczne, pasywnie lub agresywnie, żadne z tych zachowań, samo w sobie nie jest złe. Agresja tez jest potrzebna, wybieramy ją w sytuacjach , np. zagrożenia życia. Trafny wybór reakcji i zachowań , podnosi komfort naszego życia.
Agresywne zachowania, nieuzasadnione napady złości, są spowodowane zachowaniami pasywnymi.
To pasywność prowadzi do agresji. Powinien pan ( pani) starać się swobodniej wyrażać własne emocje. Jeśli mimo to napady złości i agresji będą się utrzymywać, należy zgłosić się na terapię.
Pozdrawiam Dorota Kotarska
Witam,
przede wszystkim należało by zacząć od tego w jakich okolicznościach zazwyczaj pojawia się u Ciebie złość. Czy dzieje się to głównie w obecności bliskich osób czy również w innym otoczeniu? Co ją wywołuje i z jakimi konkretnie wydarzeniami związane są Twoje napady. Pisałaś, że zaczęło się ok 3 lata temu. Czy coś się wówczas wydarzyło? Dlaczego właśnie teraz postanowiłaś zająć się tym problemem? A jak radziłaś sobie wcześniej? Nie napisałaś też ile masz lat. Jakie masz relacje z najbliższymi? Jaką masz osobowość, temperament? Te wszystkie informacje są bardzo ważne. Piszesz tylko o złości, a złość jest taką emocją, którą możemy porównać do płomienia. Jak się płomień wypali, to pod spodem jest coś jeszcze – inna emocja, przekonanie. A jaka, co to takiego? Należałoby poszukać w terapii.
Na dużym poziomie ogólności profil złości zawiera w sobie: nastroje (drażliwość, złość, wściekłość), reakcje organizmu (napięcie mięśni, przyspieszone bicie serca, wzrost ciśnienia krwi), myśli (inni mnie ranią, złamano zasady czy inni traktują mnie niesprawiedliwie), zachowania (obrona-opór, atak-kłótnia, wycofywanie się – aby ukarać lub obronić). Natężenie złości może zmieniać się od irytacji po wściekłość. To jak dana sytuacja (osoba) nas rozzłości, zależy od naszej interpretacji owego zdarzenia/osoby. Schemat gwałtownych i częstych ataków złości wiąże się z przekonaniem, że można się obronić poprzez konfrontacje ze źródłem przemocy. Część osób, które w przeszłości podlegały przemocy, jest skłonna stosować dużo zniekształceń myślowych dot obecnych wydarzeń.
Apteczka pierwszej pomocy w przypadku złości:
1. zmiana sposobu myślenia (modyfikacja struktur myślowych i ich uelastycznienie) – do przepracowania na terapii
2. Przewidywanie i przygotowywanie się na różne sytuacje poprzez wizualizację.
3. Rozpoznawanie wczesnych oznak złości
4. robiebie sobie przerw – wycofujemy się z danej sytuacji, gdy czujemy, że złość wymyka się nam spod kontroli. Tą przerwą może być oddech albo inne ćwiczenie zaczerpnięte z technik mindfulness. Zrobienie sobie przerwy pomaga odzyskać panowanie nad sobą i sytuacją.
5. Trening asertywności. Taki trening zmniejsza ryzyko wystąpienia sytuacji, w których jesteśmy wykorzystani lub traktowani niesprawiedliwie, czyli zapobiega sytuacjom które wywołują w nas złość
6. terapia par. Jeśli strategie kontrolowania złości nie dość skutecznie pomagają nam panować nad sobą w relacji z mężem/żoną, możemy skorzystać z terapii małżeńskiej. Uczy ona partnerów jak się lepiej ze sobą komunikować i zwiększyć ilość pozytywnych komunikatów w związku
7. Terapia grupowa lub trening umiejętności
Pozdrawiam
Jolanta Komorowska
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak zwalczyć napady złości i agresji? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Nie radzę sobie z napadami złości – odpowiada Mgr Magdalena Kęsek-Strózik
- Napady agresji i złości u 22-latki – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Jak sobie radzić z napadami złości? – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Jak poradzić sobie z częstymi napadami złości? – odpowiada Mgr Joanna Szlasa
- Problemy z kontrolowaniem emocji i złości u partnera – odpowiada Mgr Agnieszka Urbanowicz
- Agresja i niekontrolowane wybuchy złości – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Problemy z opanowaniem złości – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Niekontrolowane napady złości u 21-latki – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Niekontrolowane napady złości i agresji – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński