Dzień dobry Problem wydaje mi się być głębszy niż pozornie się wydaje. Często bagatelizujemy problemy ze snem, w trakcie zmęczenia ewentualnie pozwalamy sobie na farmakologie. jednak jak widać u Pani pomimo stosowania leków oraz zasad higieny snu problem nie ustępuje. Również diagnozy wykluczające zaburzenia natury biologicznej przemawiają za tym, iż problem leży w psychice. Rozumiem, że może się Pani teraz sprzeciwić myśląc, ze przecież w moim życiu nie doszło do jakiś spektakularnych nadużyć, czy traum. W opinii powszechnej uważa się, że tylko tak silne przeżycia mogą mieć wpływ na późniejsze życie. Niestety tak nie jest. Przede wszystkim to co buduje nasze życie, nasz sposób funkcjonowania (jak u Pani nadmierną reaktywność), to często sploty małych, ale ciągłych gestów, złe słowa, spojrzenia itp. Po drugie to jak dany czynnik jest dla nas traumatyczny nie mieści się w żadnych tabelach, ale określany jest przez nasz wewnętrzny odbiór, często nawet nieuświadamiany, dlatego dopiero w trakcie pracy w procesie terapeutycznym dochodzimy do tego, co się za tym kryje. Wtedy również pojawia się możliwość przepracowania i poradzenia sobie z problemem pozdrawiam i zapraszam do kontaktu http://psychoterapia-krakow.net/
Z Pani listu wynika, że problem ze snem jest tylko objawem czegoś głębszego, co Pani przeżywa. Leki, które Pani dostaje, działają na problemy ze snem, ale to nie sen jest tutaj problemem, a to, co powoduje, że ma Pani problem ze spokojnym i długim snem. Dlatego droga szukania kolejnych leków nie doprowadziła Panią do rozwiązania tego problemu, a raczej do frustracji, że te leki nie działają, a problem nie jest nadal rozwiązany. Pisze Pani o zdrowym trybie życia, braku lęków i przygnębienia, jednak na sen ma wpływ wiele czynników. Nie znam Pani sytuacji osobistej, rodzinnej, zawodowej, trudno mi po przeczytaniu Pani listu wskazać przyczynę zaburzeń snów. Wymaga to spokojniejszego i głębszego przyjrzenia się, które może Pani zrobić w gabinecie u psychoterapeuty. Zachęcam Panią do poszukania specjalisty, który w Krakowie przyjmuje terapeutycznie i rozpocząć od konsultacji psychologicznej, na której będzie można o tym wszystkim porozmawiać i wspólnie z psychoterapeutą podjąć kroki, które rozwiązać ten problem.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego jestem wykończona? – odpowiada Mgr Agnieszka Galas - Konsor
- Czy zażycie narkotyków w przeszłości ma związek z brakiem snu? – odpowiada mgr Anna Zawrzel
- Problemy ze snem u 35-latki – odpowiada Mgr Karolina Kwiatkowska
- Dlaczego moje dziecko ma problemy ze snem? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Narastające problemy ze snem – odpowiada Lek. Joanna Gładczak
- Kłopoty ze snem i zasypianie nad ranem – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Mój sen jest bardzo rozregulowany ostatnio – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Uzależnienie od leków nasennych i problemy ze snem – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Czy te problemy ze snem to początki depresji? – odpowiada Mgr Błażej Capek
- Dlaczego mam takie silne problemy ze snem? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
artykuły
Anna Wyszkoni pokonała raka tarczycy. Potem musiała się zmierzyć z równie groźną chorobą
Ania Wyszkoni to wokalistka, która serca Polaków p
Problem ma nawet 34 proc. Polaków. "Przez lat 20 jadła te leki"
Psycholog i terapeuta w serwisie X zwróciła uwagę
Co robić, by się wysypiać?
Przyczyną kłopotów ze snem może być niewłaściwy tr