Dzień dobry!
Niestety, nadzieja, że jako partnerka będę w stanie "wyleczyć", uratować partnera z uzależnieniem, jest złudna. Uzależnienie jest złożonym, głębokim problemem, w walce z którym konieczna jest specjalistyczna opieka psychoterapeutyczna, w której specjalizują się m.in. Ośrodki Terapii Uzależnień. Partner powinien podjąć leczenie. Warto, aby również Pani zapewniła sobie wsparcie i opiekę - zarówno rodziny, bliskich, przyjaciół, jak i psychologa.
Pozdrawiam!
Proszę przede wszystkim zadbać o siebie- ma Pani mały skarb dla którego warto walczyć o normalne życie. A jeśli chodzi o partnera? To on będzie teraz musiał pokazać jak dużo jest w stanie poświęcić w walce o Was, o swoją rodzinę. Bo nie ma się co oszukiwać- bez jego chęci i motywacji niestety nie będzie Pani mu w stanie w jakikolwiek sposób pomóc- nieważne jak wielką siłę Pani w sobie odnajdzie. To on przede wszystkim musi ją mieć. Pozdrawiam i życzę powodzenia, Monika
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z emocjami u partnera – odpowiada Mgr Marta Dziekanowska
- Uzależnienie od amfetaminy: jak przekonać partnera do podjęcia leczenia? – odpowiada Lek. Anna Syrkiewicz
- Jak namówić partnera do leczenia uzależnienia od marihuany? – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Nadużywanie alkoholu przez partnera i kłamstwa w związku – odpowiada Dr Ewa Bujoczek
- Popijanie alkoholu przez partnera – odpowiada Mgr Krystyna Kozłowska
- Jak walczyć z alkoholizmem partnera? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Codzienne palenie marihuany przez partnera – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Agresja po alkoholu u partnera – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Jak pokonać uzależnienie od masturbacji u partnera? – odpowiada Mgr Grzegorz Pożyczka
- Znęcanie się psychiczne przez partnera – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
artykuły
Jarosińska o szczegółach planowanej operacji. Nowe informacje o stanie gwiazdy (WIDEO)
-„Dzień Dobry WP". Cieszę się, że państwo dołącz
Była młoda i wysportowana, gdy rak zaatakował. "Prosimy o życie dla żony"
Monika ma dziś 44 lata, a sportowy duch walki wcią
"Marzę, żebym mogła założyć dżinsy i tak normalnie sobie usiąść". Dominika już nie pamięta dnia bez bólu
Trudno uwierzyć, że jedna i do tego tak młoda osob