Witam serdecznie!
Być może Twoja niechęć wobec szkoły wynika z nadmiernego stresu szkolnego. Sama napisałaś, że niby nie masz powodów, dla których musiałabyś się przejmować szkołą – nie masz problemów w domu, masz dobre kontakty z rówieśnikami – a jednak pojawia się niepokój, który odczuwasz, gdy uświadomisz sobie, że masz niebawem pójść do szkoły. Napisałaś, że od dzieciństwa nie lubisz szkoły. Zastanawiałaś się kiedykolwiek, co tak konkretnie nie pasuje Ci w szkole, czego tak bardzo nie lubisz albo czego się obawiasz? Czy to wynika z lęku przed domniemaną porażką w szkole, czy boisz się jakiegoś nauczyciela, tego, że dostaniesz zły stopień, tego, że nie sprostasz stawianym sobie wymaganiom, że zawiedziesz rodziców, jeśli będziesz miała złe oceny? A może boisz się odpowiedzi pod tablicą, klasówek, sprawdzianów, tego, że ktoś może Cię wyśmiać za złą odpowiedź? Jak w ogóle idzie Ci nauka? Znając przyczynę Twoich obaw przed szkołą, można byłoby popracować nad tym, byś mniej się bała i chętniej chodziła do szkoły. Niewykluczone też, że Twój nieuzasadniony strach przed szkołą może być oznaką rozwijającej się fobii szkolnej albo stresu szkolnego. Pamiętaj o metodach radzenia sobie ze stresem. Może Twoje lęki złagodnieją, gdy będziesz uprawiała jakiś sport? Inne sposoby na rozluźnienie się i zmniejszenie napięcia psychicznego, to: słuchanie muzyki, ćwiczenia relaksacyjne, rozmowa z kimś zaufanym, aktywność fizyczna. Wsparcia możesz również szukać u pedagoga/psychologa szkolnego. Warto też, byś o swoich problemach powiedziała mamie. Może wspólnie uda Wam się rozwiązać ten problem?
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Przyczyn może być bardzo wiele. Może np. na początku szkoły wydarzyło się coś dla Ciebie przykrego, teraz możesz już nawet tego nie pamiętać, ale emocje zostały. Nie napisałaś nic o tym, czego się boisz w szkole, więc trudno rozważać ten problem bardziej szczegółowo. Ale przychodzi mi do głowy, że możesz też nieświadomie kontynuować jakąś historię rodzinną.
Spytaj rodziców jak oni przeżywali szkołę czy czegoś się w niej bali, czy mają jakieś przykre wspomnienia z tamtego okresu, czy bali się, że Tobie w szkole coś się może stać. Możliwe, że niesiesz na barkach strach, który wcale nie jest Twój.
Często kiedy ktoś przeżyje coś trudnego i sobie z tym nie poradzi, dzieci albo nawet wnuki, podświadomie przeżywają podobne emocje, tak jakby chcieli pomóc poprzedniemu pokoleniu to rozwiązać.
Tak czy inaczej proponuję wybrać się z tym tematem do psychologa, którypozna szczegóły Twojego problemu, wtedy może Cię pokierować dalej.
Proponuję, żebyś o tym problemie porozmawiała z mamą i o ile to możliwe z tatą, babcią lub dziadkiem. To są częste problemy jedynaków, ponieważ łatwiej jest się im komunikować z dorosłymi. Natomiast problemy stwarzają rówieśnicy, bo nie trenowałaś tych kontaktów z rodzeństwem. Pomyśl sobie, że klasa to taka duża rodzina, w której jest bardzo dużo różnych osobowości. Wśród nich możesz znaleźć kogoś podobnego do siebie, co ma podobne problemy. Życzę sukcesów. Pozdrawiam, Alicja Maria
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Stres związany ze szkołą – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nie lubię przebywać wśród ludzi ze szkoły – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Bardzo się boję chodzić do szkoły, chcę popełnić samobójstwo! – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Boję się chodzić do szkoły, mam myśli samobójcze! – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska
- Nienawidzę szkoły. Co robić? Dłużej już nie wytrzymam – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Lęk przed szkołą i brak zrozumienia ze strony rówieśników – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nieśmiałość i strach przed nową szkołą – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak zmotywować się do pracy i chodzenia do szkoły? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Odczuwam lęk przed pójściem do szkoły - jak mam to zmienić? – odpowiada Mgr Magdalena Brudzyńska
- Duszności, drgawki i płaczliwość na myśl o chodzeniu do szkoły – odpowiada Paulina Witek