Witam, Pani się o nią martwi i z tego co Pani pisze są ku temu powody. Z jednej strony ( jeśli przyjaciółka jest pełnoletnia), każdy stwierdzi, że jest dorosła i wie co robi. Jednak dojrzewanie emocjonalne nie zawsze jest równoległe z dojrzałością metrykalną. Idealizacja to cecha charakterystyczna dla zakochania i niedojrzałości emocjonalnej. Wydaje mi się, że dobrze, aby w tej sytuacji zrobiła Pani to co jest zgodne z Panią, aby nie była Pani tylko widzem sytuacji. Na pewno ryzykuje Pan złość przyjaciółki, może jej obrażenie się, jednak jeśli nie przyjaciółka to kto może powiedzieć "co widzi" i co uważa, za manipulację. Może warto jeszcze raz porozmawiać z nią, powiedzieć, że się Pani martwi i według Pani jest tak i tak. Proszę kierować się swoją intuicją, jeśli ona Pani podpowiada, że rozmowa z rodzicami to jedyne rozwiązania, to może tak być. Pani najlepiej zna swoją przyjaciółkę i jej zachowania, które mogą być dla niej destrukcyjne.To trudna sytuacja. Pozdrawiam
Jeżeli widzisz coś, co - według Twoich standardów - odbiega od normy: interweniuj. Tym bardziej jeśli chodzi o bliską ci osobę. Na początek jeszcze raz porozmawiałabym z przyjaciółką (ale tym razem nie z pozycji "mentora", tj. nie używając sformułowań "bo on to i tamto", lecz za pomocą pytań: "jak widzisz ten związek za 10 lat?", "jak wyglada idealny związek - czy twój taki jest?", "co zrobiłabyś gdyby mój partner obrażałby mnie? reagowałabyś?", "czym jest dla ciebie szacunek do siebie samej? I jak jest w odniesieniu do twojego związku?" itd. - zadawanie pytań często daje drugiej stronie do myślenia, przeprowadzenia autorefleksji i dzięki temu łatwiej wyrwać się z automatycznie powtarzanego kręgu). Jeżeli ta rozmowa nie poskutkuje - działaj inaczej. Jeżeli tym innym sposobem ma być rozmowa z rodzicami przyjaciółki - tak zrób. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Wydaje ci się, że znasz swoją przyjaciółkę od pods
Rozwód to jedno z najbardziej traumatycznych i str
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Ot
