Witam!
Wybór partnera zależy w dużej mierze od naszych wczesnodziecięcych relacji i doświadczeń oraz tego jak ukształtowana jest nasza osobowość. Być może powtarza Pani jakiś wcześniejszy wzorzec relacji bądź realizuje w dysfunkcyjnym związku swoje nieświadome motywy. To że niepokoi Panią pragnienie powrotu do krzywdzącego partnera to dobry znak, także to że chce Pani pomóc sobie, a nie na siłę zmieniać partnera lub ślepo wierzyć w jego zmianę. Pomóc Pani może psychoterapia, która pozwoli na przeanalizowanie Pani pragnień i motywów. Jeśli tylko jest Pani gotowa podjąć się takiej terapii, może się ona okazać bardzo owocna dla Pani jak i pani związków i relacji z ludźmi.
Pozdrawiam

Witam Panią. Na początku chciałbym zwrócić Pani uwagę, że mierzy się Pani w swojej sytuacji z normami i przekazami społecznymi. W nich zawarte są takie zdania, które w naszym społeczeństwie są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Do opisu Pani sytuacji pasuje np. "dziecko powinno mieć ojca" , "trzeba drugiemu człowiekowi dać drugą szansę, nie należy go skreślać". Pani opis pozwala mi podejrzewać, że kiedy była Pani z poprzednim partnerem (ojcem dziecka) dochodziło z jego strony do zachowań przemocowych. W tym miejscu jest bardzo ważna Pani intuicja. Zmiana o której jest Pani teraz przez niego zapewniana nie przychodzi szybko, a już z pewnością nie samoistnie. Żeby skutecznie zrezygnować z zachowań przemocowych potrzebny jest specjalista. Z pewnością "zainwestowała" Pani emocjonalnie w ten związek i teraz Pani trudno. Jednak jedną z najważniejszych naszych potrzeb jest bezpieczeństwo i mam tu na myśli zarówno Panią jak i Pani dziecko. Napisała Pani, że w obecnym związku jest Pani od 5 miesięcy i jest Pani traktowana z szacunkiem i domyślam się, że czuje się Pani bezpiecznie. Jednak po poprzednim związku może to być jeszcze obca sytuacja, z którą się Pani nie oswoiła. Proszę dać sobie trochę więcej czasu. Może kontakt z psychologiem będzie pomocny. Pozdrawiam Panią.