Witam. Polecam książkę do poczytania: Gray "Mężczyźni są z Marsa a Kobiety z Wenus". Ze względów zdrowotnych polecane jest spanie w dwóch oddzielnych łóżkach. Odnoszę wrażenie, że Pani partner odizolowanie od wspólnego "łóżka" potraktował jak odizolowanie od seksu. A to są dwa odmienne zagadnienia. Spanie jest czynnością, podczas której organizm regeneruje swoje zasoby. Należy sobie zapewnić odpowiednie do tego warunki, którymi jest spanie w oddzielnych łóżkach i w oddzielnych pokojach. Szczególnie po 50tce. Czasami ludzie błędnie nazywają "spanie" jako czynność odbywania stosunków seksualnych. Akt seksualny może odbywać się w różnych porach dnia i nocy, w rozmaitych miejscach i w rozmaitych pozycjach. Wszystko to zależy od Waszych inwencji i wyobraźni. Realizacja stosunków seksualnych i ich intensywność zależy od Waszych chęci. Jeśli partner ma uczucie odrzucenia, to warto z nim prowadzić rozmowy związane ze zrozumieniem nowej sytuacji. Pozdrawiam
Sugeruję razem iść do łóżka, a po rozmowie bądź miłości pożegnać się czule i rozejść do swoich łózek.
Pozdrawiam. JW, Poznań.
Witam. Bliskość fizyczna ma związek z jakością życia erotycznego. Spanie w osobnych łóżkach może być przez Pani partnera odbierane jako odrzucenie, brak akceptacji dla niego samego i dla jego ciała. Takie dystansowanie się może wpływać na jakość życia erotycznego. Zresztą nie potrzebuje Pani w tej sprawie porady specjalisty, skoro Pani partner mówi o tym wprost. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
