Witam. Wskazane byłoby wykonanie pracy wzmacniającej Pani samoocenę i poczucie własnej wartości, a także tzw. zachowania asertywne, czyli umiejętność stawiania innym rozsądnych granic. Dobrze, że jest Pani pod opieką lekarza. Z drugiej stony jednak jest Pani bardzo młodą osobą. Warto byłoby popracować nad przyczynami Pani trudności, a nie tylko łagodzić objawy (to robią leki). Zachęcałabym więc Panią do zgłoszenia się na konsultację do doświadczonego psychologa - psychoterapeuty. Może Pani to zrobić w ramach Nfz (chociaż trzeba będzie poczekać w kolejce). Potrzebne jest skierowanie do Poradni Psychologicznej wystawione przez lekarza rodzinnego lub specjalistę psychiatrę. Małgorzata Danielewicz
Zachęcam do porozmawiania o tym z kimś bliskim. Dodatkowo warto- jeśli ma Pani taką możliwość- dopytać kogoś bezstronnego i niezaangażowanego, a godnego zaufania, w pracy jak on widzi tą sytuację. Warto także porozmawiać ze swoim bezpośrednim przełożonym o tym, jak ocenia Pani pracę oraz czego by od Pani oczekiwał, jakich zmian itp. Uzyska Pani bardziej obiektywną perspektywę. Jeśli sytuacja się nie zmieni, zachęcam do podjęcia konsultacji z psychologiem.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak poradzić sobie z plotkami w pracy? – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Wstręt do ludzi spowodowany stresem w pracy – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
- Niechęć do pracy przez współpracowników – odpowiada Marta Osińska-Białczyk
- Co robić, gdy w miejscu pracy, osoba próbuje nastawiać negatywnie inną osobę wobec mnie? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak radzić sobie w nowym miejscu pracy? – odpowiada Mgr Katarzyna Schilf
- Problemy w kontaktach z współpracownikami – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak poradzić sobie ze stresem w pracy? – odpowiada Paulina Witek
- Jak poprawić swoje relacje w pracy? – odpowiada Mgr Magdalena Klekotko
- Strach przed szukaniem nowej pracy – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- W jaki sposób dogadywać się z ludźmi w pracy? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej