Zazdrość, ciągła kontrola - jak to zmienić?

Mam 18 lat, mój chłopak jest ode mnie starszy o rok. Od 2 i pół roku jesteśmy razem... Byłoby cudownie, gdyby nie fakt, że jestem strasznie zazdrosna... Nie potrafię tego zmienić. Staram się, chociaż jest to bardzo trudne. Ciągle kontrolowałam Jego telefon, pocztę, różne portale. Teraz już tak nie jest. Mimo że w pewnym stopniu się zmieniłam nadal dręczy mnie ta zazdrość. Czuję, że może coś przede mną ukrywa i za wszelką cenę chcę Go złapać na jakimś gorącym uczynku. Zapewnia mnie, że niczego nie muszę się obawiać, że mnie nie zostawi i kocha, ale przez to jaki był wcześniej trudno jest mi w to uwierzyć. Na samym początku były momenty kiedy kłamał, ale przyznawał się do tego. Nie potrafię mu do końca zaufać. Jestem osobą, u której szybko można stracić zaufanie, a trudno je później odbudować. Jestem zazdrosna o jego kolegów, czasami wydaje mi się, że są dla niego ważniejsi. Największe kłótnie są właśnie wtedy, gdy pisze, że chce gdzieś z nimi wyjść. Boję się, że zrobi coś głupiego i ta myśl ciągle mnie dręczy. Boję się, że mogę go stracić. Ale teraz doszłam do wniosku, że przez moje postępowanie może do tego dojść. Nie wiem jak mam się zmienić. Co zrobić, żeby się nie zadręczać takimi myślami? To jest wyczerpujące dla mnie i dla mojego chłopaka również.

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam.
Piszesz, że ciągle kontrolujesz swojego chłopaka. Nie ufasz mu i jesteś o niego zazdrosna - zastanów się, po co go sprawdzasz? Co by się stało jakby rzeczywiście się okazało, że Cię zdradza? Po wyobrażeniu sobie tego, spróbuj w miarę obiektywnie ocenić czy jest coś, co naprawdę wskazuje na to, że Twój chłopak Cie oszukuje?

Jeżeli nie, to może warto cieszyć się tym co jest? Pamiętaj, że nic nie trwa wiecznie. Każde szczęście ma swój początek, ale i koniec. Zatem czy warto zamartwiać się jakimiś niepotwierdzonymi domysłami?

Jeżeli Twój chłopak kiedyś Cie oszukiwał, ale zostało to wyjaśnione i wybaczone przez Ciebie, nie powinniście więcej do tego tematu wracać.

Serdecznie pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty