Zazdrość w stosunku do chłopaka, który wyprowadził się do innego miasta

Witam, nie wiem czy jestem zazdrosna czy jak, ale chodzi o to że mój chłopak (mieszka sam) przeprowadził się do innego miasta (15km dalej). Tam poszedł do pracy itd w lokalu który pracuje poznał kilka osób (kolegów, koleganki - ekipę) którzy stali się dla niego nagle mega ważni. Uważam że tamci są dla niego ważniejsi ode mnie i tych znajomych moich, jego i naszych z miasta którego się wyprowadził. Cały czas mówi o tamty co mnie denerwuje. Skąd to mi się wzieło i o co chodzi ?

KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Psychologia Zazdrość w związku

Mgr Magdalena Brabec Psycholog, Bydgoszcz

71 poziom zaufania

Witam. Myślę, że zachowanie chłopaka jest dość naturalne, że szuka znajomych w nowym miejscu. Problem w tym, że jak Pani nie ma kontroli nad chłopakiem to trudno to znieść- i to byłaby droga do pracy nad sobą aby nie zniszczyc tego co najważniejsze czyli miłość.
Magdalena Brabec

Mgr Monika Wysota Psycholog, Kalisz

48 poziom zaufania

Szanowna Pani,

Jak widać nie do końca pogodziła się Pani i zaakceptowała decyzję swojego chłopaka dotyczącą zmiany miejsca zamieszkania. Z tego, co Pani pisze wynika, że Pani chłopak jest zadowolony z tej zmiany w swoim życiu, poznał nowych ludzi, których polubił i którzy stali się dla niego ważni. Być może obawia się Pani tego, że z tego powodu Pani stanie się dla niego nieważna. Poza tym może się Pani bać, że chłopakowi tak spodoba się zmiana miejsca zamieszkania jak i nowi koledzy i koleżanki, że z czasem oni wygrają z Panią i Państwa dawnymi znajomymi. Poza tym to chłopak zmienił otoczenie, wyjechał a Pani została, co może powodować w Pani złość i zazdrość niekoniecznie o chłopaka, ale o to, że on doświadcza odmiany w swoim życiu a Pani nie. Dlatego też denerwują Panią rozmowy o jego nowych znajomych.

Pozdrawiam,
Monika Wysota

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

93 poziom zaufania

Nie wiem jak długo trwa związek i na jakim jest etapie, jednak podobne uczucia często pojawiają się w sytuacji, kiedy związek nie jest jeszcze w na tyle stabilnej fazie, by dawać poczucie bezpieczeństwa i zaufania. Mam wrażenie, że czuje się Pani zagrożona tym, co nowego pojawiło się w życiu chłopaka. Tu pojawia się pytanie o poczucie wartości?
Na pewno warto, by Państwo o tym rozmawiali. By powiedziała Pani chłopakowi, co czuje. Ale także czego by Pani oczekiwała i potrzebowała. Ważne, by wysłuchała Pani także jego relacji, przyjrzała się temu, co on czuje, oczekuje, potrzebuje. Bo czasem jest tak, że naprawdę coś się zmienia, ale częściej to tylko w głowie tworzymy najgorsze scenariusze i "domyślamy się" (najczęściej błędnie)zamiast pytać i wyjaśniać.