Zgoda na zdradę w związku

Zwykle zdrada jest oznaką problemów w związku .Nuda, rutyna, czasami kryzys wieku średniego, przyczyn może być wiele.Radziłabym zastanowić się wspólnie z mężem czego brakuje w Waszym małżeństwie.i na jakie zmiany jesteście gotowi. Mówienie o swoich uczuciach pomaga zrozumieć siebie nawzajem. Możliwe, że potrzebujecie Państwo pomocy specjalisty, który pomoże nazwać, zrozumieć i rozwiązać te trudności. Odbywa się to podczas terapii małżeńskiej.

Dzień dobry!

A co chce Pani osiągnąć? Czego by Pani chciała? Aby mąż zaprzestał pozamałżeńskich kontaktów i że oczekuje Pani wierności? Jeśli tak, to właśnie można i warto powiedzieć. Sytuacja rzeczywiście jest jednak bardziej skomplikowana ze względu na fakt, że wcześniej zaakceptowała Pani seks męża z innymi kobietami. Dlaczego? Z jakiego powodu? Niestety, nie znając stanowiska męża, jego poglądów, potrzeb, oczekiwań, trudno zgadywać, jakie jest jego zdanie, co planuje i czego chciałby. Polecam podjęcie wspólnych konsultacji/ psychoterapii małżeńskiej.

Pozdrawiam!

Witam. Tylko Pani może wiedzieć, co jest dla Pani dobre i z czym się Pani dobrze czuje? Proszę zapytać samej siebie, jak się Pani czuje z tym, że mąż sypia z innymi kobietami? Jak się Pani czuje z tym, że Pani się na to godzi? Jak się Pani czuje z tym, że mąż i tak ma tajemnice? Odpowiedź może znaleźć Pani tylko w sobie samej. Pozdrawiam

Witam. Zastanawiam się nie nad Pani meżem, że źle robi, ale nad Panią, że w ogóle daje takie przyzwolenie i ma w sobie taką akceptację. Zachęcam do kontaktu z psychologiem badź psychoterapeutą, aby się sobie przyjrzeć, poznac bardziej.

Witam,
być może warto o szczerą rozmowę z mężem, także odnośnie tego co nim powoduje, że szuka innych kobiet. To może trudny temat, ale być może nie warto go omijać. Zawsze mogą skorzystać Państwo z pomocy profesjonalisty, udać się do terapeuty par i tam przy jego pomocy dokładniej omówić problem. Myślę, ze warto to zrobić szczególnie w sytuacji kiedy czuje Pani, że naruszyła swoje granice, zgadzając się na ten kompromis. Warto zadbać także o siebie. Zachęcam do wyjaśnienia tego problemu u terapeuty par. Pozdrawiam.

Ważna kwestia byłby raczej to, jaka jest Pani rola w życiu męża? A także jaka jest jego motywacja i zaangażowanie w małżeństwo? Czy jest ono takie samo jak Pani? Czy jest trochę tak, że Pani zrobiłaby wiele, by maż nie odszedł i on, wiedząc o tym, przekracza granice, nie szanuje Pani, nie darzy uczuciem, nie musi się starać o utrzymanie relacji, nie ma obowiązków i zobowiązań?
To może doprowadzić do sytuacji, w której będzie Pani cierpieć, doświadczać ciągłej frustracji w pogodni za byciem kochana i szanowaną. Coraz większe ustępstwa w imię miłości, nie przyniosą pożądanej bliskości i akceptacji, ale dalsze przekraczanie granic i cierpienie.