Twój przewodnik po zdrowiu

  1. Opisz swój problem. Pomożemy Ci znaleźć odpowiedź w bazie ponad miliona porad!
  2. Nie ma informacji, których szukasz? Wyślij pytanie do specjalisty.
Rozpocznij
7 6 6 , 5 5 4

odpowiedzi udzielonych przez naszych ekspertów

Rzetelnie + Bezpiecznie + Bezpłatnie

Ból szyi: Pytania do specjalistów

Przewlekły ból mięśni, pleców i szyi - co to jest i dlaczego tak boli?

Od trzech lat cierpię na przewlekły ból pleców, zaczęło się od zwykłego lumbago w szyi, miałam robione rtg i nic nie wykazało, potem ból rozlał się na resztę pleców, bardziej po lewej stronie - miałam masaże, środki antydepresyjne... Od trzech lat cierpię na przewlekły ból pleców, zaczęło się od zwykłego lumbago w szyi, miałam robione rtg i nic nie wykazało, potem ból rozlał się na resztę pleców, bardziej po lewej stronie - miałam masaże, środki antydepresyjne nie pomagają, a ja codziennie budzę się z bólem i uczuciem sztywności, ten ból nie pojawia się nagle tylko trwa nieprzerwanie, a w szyi dodatkowo uczucie ciężaru napiętej skóry, okropne uczucie, strzelają mi wszystkie kości w kręgosłupie. Mam 39 lat, a czuję się na 100 lat. Miałam 2 psychoterapie grupowe i rok indywidualną i zero poprawy - moja psychiatra nie widzi u mnie depresji, choć miewam epizody depresyjne, a ostatnio coraz częściej. Neurolog po popukaniu mnie młoteczkiem stwierdził, że to nerwica, ale czy to normalne żeby tyle lat bolało? Nie potrafię podjąć pracy, bo nie podołam, zawsze lubiłam pracować, a ten ból mi nie pozwala. Teraz doszedł lęk, że nie ma dla mnie nadziei, i że każdy kolejny dzień to męka. Proszę o pomoc
odpowiada 1 ekspert:
 Agnieszka Jamroży
Agnieszka Jamroży

Ból w szyi a zaburzenia krążenia

Od 10 miesięcy jestem na ciągłym leczeniu W*** z powodu napadowego migotania przedsionków oraz z występowaniu incydentów niedotlenienia mózgu. Jestem po ablacji, ale przed następną. Od jakiegoś czasu pojawia się u mnie ból w okolicy szyi po lewej... Od 10 miesięcy jestem na ciągłym leczeniu W*** z powodu napadowego migotania przedsionków oraz z występowaniu incydentów niedotlenienia mózgu. Jestem po ablacji, ale przed następną. Od jakiegoś czasu pojawia się u mnie ból w okolicy szyi po lewej stronie, który promieniuje do obojczyka oraz ramienia. Często takie dolegliwości odczuwam bardziej w nocy. Jednak 2 dni temu w nocy doznałam w tym samym miejscu bardzo silnego przeszywającego bólu, który wybudził mnie ze snu i trwał i kilka minut. Trwało to kilka minut. Bardzo się tym niepokoje, tym bardziej, że już doznałam kilka razy objawów mózgowych. Zaznaczam, że miałam badanie Dopplera tsz., które nie wykazało istotnych zmian. W badaniu echa serca stwierdzono wydłużony łuk aorty z blaszkami miażdżycowymi. Ponieważ w zaburzeniach krążenia mózgowego miałam również zaburzenia widzenia w jednym oku, lekarz kardiolog określił, że zatorowość powodują zakrzepy. Czy ostre bóle jakich doznaje ww. okolicy powinien mnie niepokoić i czy o takich dolegliwościach powinnam powiedzieć kardiologowi?
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Magdalena Parys
Lek. Magdalena Parys

Ból szyi nad mostkiem i pod mostkiem oraz 5-minutowe bóle ramion i karku a zapalenie nerwu międzyżebrowego

Miewam jakieś dziwne bóle raz szyi raz nad mostkiem, niekiedy pod mostkiem, czasami takie pięciominutowe bóle ramion karku i byłem u kardiologa. Powiedział, że to zapalenie nerwu międzyżebrowego. Doradźcie czy to na pewno to odczuwam jakiś wewnętrzny strach przed... Miewam jakieś dziwne bóle raz szyi raz nad mostkiem, niekiedy pod mostkiem, czasami takie pięciominutowe bóle ramion karku i byłem u kardiologa. Powiedział, że to zapalenie nerwu międzyżebrowego. Doradźcie czy to na pewno to odczuwam jakiś wewnętrzny strach przed śmiercią? Ciśnienie 126 * 75 puls 61 morfologia ok ekg ok i co dalej mam robić?    
odpowiada 1 ekspert:
Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz
Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz

Bóle głowy, szyi, uszu i gardła

Jestem kobietą, mam 25 lat. W maju zeszłego roku wróciłam z rocznego pobytu w Turcji. Od tego czasu, stale odczuwam jakieś dolegliwości. Zaczęło się od krwotocznego zapalenia pęcherza, które leczyłam przez ponad miesiąc. Kilka badań moczu, ostanie badanie, po... Jestem kobietą, mam 25 lat. W maju zeszłego roku wróciłam z rocznego pobytu w Turcji. Od tego czasu, stale odczuwam jakieś dolegliwości. Zaczęło się od krwotocznego zapalenia pęcherza, które leczyłam przez ponad miesiąc. Kilka badań moczu, ostanie badanie, po zakończeniu leczenia wykazało, że się wyleczyłam. Mimo to, co jakiś czas czułam i czuje że te objawy wracają (szczypanie przy oddawaniu moczu). Jak poczuje to sięgam po żurawinę w tabletkach, parę dni wezmę, i jest ok. w czasie jesieni byłam 3 razy chora- objawy przeziębienia. Byłam u lekarza, za każdym razem dostałam ten sam zestaw (nurofen forte, rutinoscorbin, wapno, strepsils- i nakaz leżenia w łóżku), wszystko to czyniłam i brałam, ale po tygodniu/czy dwóch znów zaczynało się od początku. Od tego czasu to cały czas powraca. Codziennie cos mi dolega. Bóle uszów- takie kłucie głęboko w uchu, bóle szyi i karku, dreszcze, bóle głowy. Czasem czuje przyspieszoną akcję serca. iNie wiem czy to, ważne, ale odkąd wróciłam do polski to przytyłam. Nie wiem, co mam z tym zrobić. Wcześniej nic takiego nie miałam. Jedynie kilka razy do roku przeziębienie i tyle. Jakie badanie powinnam zrobić, i co mi może dolegać. Proszę o pomoc.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Ból szyi i pleców - czy to coś poważnego?

Witam. Jestem mężczyzną, mam 23 lata i o 2 tygodni męczy mnie ból szyi i pleców po lewej stronie ciała. Zaczęło się to wszystko jednak nie od pleców a od bólu po lewej stronie klatki piersiowej - obudziłem się pewnej... Witam. Jestem mężczyzną, mam 23 lata i o 2 tygodni męczy mnie ból szyi i pleców po lewej stronie ciała. Zaczęło się to wszystko jednak nie od pleców a od bólu po lewej stronie klatki piersiowej - obudziłem się pewnej nocy, ponieważ ból był niesamowicie silny i trzymał mnie przez ok. 1h. Było to coś w rodzaju kłucia, nie pomagała zmiana pozycji, ból się nasilał, gdy robiłem głęboki wdech. W następnych dniach ból przeszedł na szyję i okolice łopatki i trzyma mnie do teraz - bywają dni, kiedy właściwie ból jest na tyle lekki, że mi nie przeszkadza. Jednak czasami jest naprawdę uciążliwy, nie pozwala mi spać ani skupić się na jakiejkolwiek innej czynności. Ból cały czas wędruje - czasem jest to górny odcinek szyi, czasem boli mnie w okolicach łopatki. Jest to takie uczucie jakbym obudził się po złej nocy z naciągniętymi mięśniami. Próbuję od paru dni maści przeciwbólowej, ale nie jestem pewien czy mi ona pomaga. Domyślam się, że ból może być związany z moim skrzywieniem kręgosłupa i małą ilością ruchu. Czy jest to coś poważnego? Jak powinienem zacząć to leczyć? Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie

Bóle pleców, karku i ręki po prawej stronie

Mam 35 lat, mieszkam obecnie w Wielkiej Brytanii, mam dwójkę cudownych dzieci, męża i pieska. Obecnie mój problem polega na tym, że już od dwóch lat mam boleści po prawej stronie pleców, boli mnie ramię, prawa ręka, szyja, łopatka, a... Mam 35 lat, mieszkam obecnie w Wielkiej Brytanii, mam dwójkę cudownych dzieci, męża i pieska. Obecnie mój problem polega na tym, że już od dwóch lat mam boleści po prawej stronie pleców, boli mnie ramię, prawa ręka, szyja, łopatka, a co dokładnie jak to odczuwam, postaram się opisać. Ogólnie leczę się tu, gdzie mieszkam, lecz uważam, że za długo to trwa, a ja się meczę, owszem, mam leki przeciwbólowe, jak ibuprofen, d***  i inne. Wszystko to z początku mi pomagało, lecz po dłuższym czasie zaprzestałam brać tego tyle, bo źle zaczęłam się czuć i na wątrobę zaczęłam powoli zarzekać, ale do rzeczy. Leki lekami brałam i biorę nadal, co więcej, miałam robione prześwietlenie, na którym rzekomo nic nie wyszło. Ale dlaczego? Dlatego, że nie wiem, nie znam się na tym, lecz miałam robione z bluzce. Lekarza powiedział, że nic nie ma, ale do pracy chodzić nie mogę. Ja wiem, że nie mogę, nie mogłabym ruszyć ręką prawą. Nie mogłam nią nic zrobić, unieść, zawsze ktoś musiał mi umyć głowę, pomagać, bo czułam się jak niedołęga. Mało tego, do dziś dnia odczuwam, plecy, łopatka i drętwienie czy mrowienie na prawej części ciała, pleców i okolic pośrodku kręgosłupa. Tu chodząc od lekarzy do lekarzy, nikt nie umiał mi postawić diagnozy, co się dzieje i dla czego, poczym zostałam skierowana na rehabilitację. Owszem, pochodziłam jakiś czas, ale potem był moment, że ręki nie uniosłam i płakałam z bólu. Miałam akupunkturę, która w trzeciej dobie została przerwana, bo opuchłam i wyleciała mi krew z miejsca, gdzie byłam nakłuwana, i po wszystkim lekarze nie wiedzieli, co robić, kazali brać leki, a ja nadal się męczyłam i tak jest nadal. W końcu zalecili mi rezonans magnetyczny, oczywiście, też nie był zrobiony jak należy i idę na ponowy 29 marca o 20. To jest szok, iż od tamtego minęło pół roku, aby zrobili ponownie i dobrze. Całe ramię, plecy, ogolenie prawa strona. Teraz skierował mnie na ten rezonans lekarz neurolog, miałam z nim małe badanie typu kłucie mnie po plecach, palcach, nogach, jak czuję prawa, a jak lewą stronę, i powiedział, że pierwszy raz ma styczność z takim przypadkiem, jak mój. Zobaczymy, co z rezonansu wyniknie, może być tak, że nic na nim nie wyjdzie, bo coś może być gdzieś dobrze schowane i leczenie będzie trwało trudno powiedzieć jak długo. Kolejny lekarz wstępną diagnozę jaką postawił, to, że mam duże problemy z mięśniami, dlatego też mam tego typu dolegliwość. Ja powiem szczerze, nie wiem, co myśleć, robić. Mam dość już tego chodzenia po lekarzach, a w rzeczy samej nic z tego konkretnego nie wiem. Ile ja mogę się tak męczyć, brać leki i, co najważniejsze, jestem tyle na zwolnieniu lekarskim. A powinnam pracować, bo mam pracę i boje się, że ją strącę, a nie chciałabym, bo mam dobrą pracę, wspaniałych ludzi, koleżanki. Ale ileż może ktoś czekać spokojnie, aż ja wrócę z zwolnienia. Zresztą ciężko powiedzieć, kiedy to nastąpi, bo żaden z lekarzy u których byłam, a byłam u wielu, nie wystawi mi zaświadczenia, że mogę powrócić do pracy, a w pracy mojej jestem do pomocy dzieci, jak i popołudniu chodziłam sobie sprzątać. Tak więc wygląda moja obecna sytuacja i stan zdrowia, dlatego też bardzo proszę o pomoc i rozwianie moich najgorszych wątpliwości. Serdecznie dziękuję, pozdrawiam...
odpowiada 1 ekspert:
 Redakcja abcZdrowie
Redakcja abcZdrowie
Patronaty