Witam!
Mam 28 lat, od ok. 2 lat plamię przez 2 tygodnie przed każdą miesiączką. Badałam poziom prolaktyny i hormonów tarczycy, za każdym razem wyniki prawidłowe. Na początku tego roku poroniłam ciążę i zastanawiam się, czy mogło mieć to związek z plamieniami. Teraz znów jestem w ciąży.
Ostatnia miesiączka 21 października, do zbliżenia doszło 26 października, 10 listopada test ciążowy pozytywny. Rozumiem, że do zapłodnienia musiało dojść ok. 29 października i nie bardzo rozumiem, jak to możliwe przy 28-dniowych cyklach. Badanie beta HCG z 15 listopada – 392.
Kolejny wynik dopiero we wtorek, a ja bardzo się denerwuję. Czy nie jest to za niski wynik jak na ten tydzień ciąży? Czy są szanse, że ciąża rozwija się prawidłowo? I jakie ewentualnie badania powinnam zrobić, żeby znaleźć przyczynę plamień?
Z góry dziękuję za odpowiedź!

Witam. Mam 24 lata ostatnią miesiączkę miałam 9 października robiłam 2 testy wyszły pozytywne choć 2 kreseczka jaśniejsza. U lekarza byłam 15 listopada. Lekarz wykonał usg i na usg był widoczny pęcherzyk wielkości 8 mm i ciałko żółte nie pamiętam wymiarów. Lekarz nie potwierdził jeszcze ciąży nie było widać zarodka. Dodam, że prawie cały czas pobolewa mnie jak nie prawa strona na dole, to lewa. Ten ból to jak kłucie czasem jak ciągnięcie. Wizytę mam dopiero za miesiąc. I bardzo się niecierpliwię i boję czy ta ciąża może jeszcze być?? Proszę o odp.

Robiłam badania na poziom hcg i wyszedł <2,00mUI/ml. nie wiem co to oznacza. Wspomnę, że skierował mnie na nie ginekolog, gdyż jak byłam u niego z wizytą to powiedział, że wskazuję na to, że jestem we wczesnej ciąży. Po dwóch dniach od badania dostałam okres trwał 2 dni i był normalny. Nie wiem co mam teraz myśleć.

Bardzo proszę o konsultację i pomoc w dręczącym mnie bardzo problemie.
Mam 30 lat i jestem w ciąży. Od 3 miesięcy staraliśmy się intensywnie z 28 letnim mężem o dziecko i nic. Po tych nieudanych próbach miałam chwile zwątpienia i spotkałam się z poprzednim partnerem który ma 40 lat. Dotykał tą samą dłonią swojego członka i mojej pochwy na długo przed wytryskiem, ale zauważyłam płyn, prawdopodobnie był to preejakulat. Włożył mi palec raz głęboko do środka. Boję się, że doszło wtedy do zapłodnienia.

Dodam, że miał 40 lat, ja miałam dni płodne. Miesiączkuję bardzo nieregularnie. Ostatnią miesiączkę miałam 15 kwietnia, feralne spotkanie z prejakulatem odbyło się 30 kwietnia, a z mężem współżyję regularnie.
Termin porodu mam wyznaczone na 25 stycznia. Bardzo się boję, że zaszłam w ciążę z byłym partnerem poprzez preejakulat, a nie z moim mężem. Jakie są szanse?
Proszę o szczera odpowiedź, bardzo mnie to dręczy.
 

Witam,
jestem w 26 tygodniu ciąży. W 9 tygodniu wykryto uogólniony obrzęk płodu. Brak przyczyn. Usłyszałam, że płód pewnie obumrze sam. Po tygodniu zrobiono mi biopsję kosmówkową, przed samym badaniem okazało się, że NT zmalało, a obrzęku nie widać.
Po miesiącu wyniki biopsji - chłopiec, bez wad genetycznych. Moja ginekolog - zadziwiona, nigdy czegoś takiego nie wiedziała. Byłam też u innego lekarza - tylko raz zdarzył mu się taki przypadek i dziecko było zdrowe.
Od początku ciąży bardzo cierpię na biegunki i wymioty. Praktycznie bez ustanku. Na początku lekarka bagatelizowała. Potem biegunki na chwilę ustały - więc zaczęłam być dobrej myśli. Robię badania co miesiąc. Ostatnio wyszło, że mam azotyny w moczu. Zaczęłam czytać, że to objaw zatrucia wirusowego. Czy to prawda?
A jeśli tak, czy to E. coli? I czy to mogło być przyczyną obrzęku płodu? Co w takim razie robić dalej? Jakie jest zagrożenie dla dziecka?
Błagam o odpowiedź. Lekarze, których odwiedzam rozkładają ręce, bagatelizują.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam.
 

Witam.
Mam dziwny problem. 27 października robiłam hcg i wynik był 145,7 kilka dni później zaczęłam plamić. pojechałam do szpitala na usg, nie było nic widać. Po 5 dniach leżenia w szpitalu powtórzyli mi hcg i wynik był już 138, czyli spadało (te drugie hcg było 2 listopada). 3 listopada miałam zabieg czyszczenia macicy i okazało się, że jest torbiel na prawym jajniku.

Po zabiegu jest już 15 dni dalej plamie oczywiście byłam u ginekologa, po 7 dniach po zabiegu na usg wyszło, że torbiel jakby się zmniejsza i jest jakieś zapalenie. Dostałam antybiotyk D****, a po kilku dniach jeszcze C**** na te plamienia, ale nie to jest dziwne dziwi mnie to, że dziś (18 listopad) miałam powtórzyć hcg i wynik mnie zaskoczył ponieważ wynosi 901,7.
Czy po poronieniu nie powinno spadać?
Proszę o pomoc
 

Mam 39 lat.
Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 22 lat. Teraz zastanawiam się nad następną ciążą. Mam jednak na tylnej ściance macicy mięśniaka 4,5 cm. Dodatkowo "słuszny" wiek. Czy jeśli zdecyduję się na ciążę jest szansa, że przebiegnie ona bez większych problemów? Czy raczej od początku będzie traktowana jak ciąża zagrożona i będę musiała leżeć?

Moje wątpliwości wynikają z tego, że wszędzie wiek ciąży podawany jest od OM, a u mnie nie było miesiączki, gdyż brałam przez 2 miesiące bez przerwy tabletki antykoncepcyjne. Biorąc pod uwagę datę zbliżenia ciąża ma 7 tygodni i 3 dni. Przepraszam za to marudzenie, ale już sama mam mętlik.
Czy echo zarodka powinno się pojawić do 7 tygodnia od OM, czy od zapłodnienia?
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam!

Mam 22 lata.

Ostatnią miesiączkę miałam 10 października. Zrobiłam test ciążowy-wynik pozytywny. Byłam we wtorek u ginekologa na usg i mam mieszane odczucia. Mam nadzieję, że lekarz powiedział mi wszystko. Chodzi o to, ze wg miesiączki minęło do wtorku 5 tyg. i 3 dni, czyli 6 tydzień ciąży. Jaką długość powinien mieć pęcherzyk ciążowy lub zarodek??

Bo na usg wyszło 7 mm i sprzęt nawet nie zakwalifikował tego do żadnego tygodnia ciąży, jak lekarz powiedział, tego się nie mierzy. I po powrocie do domu spojrzałam na usg mojej poprzedniej ciąży i tam w 4 tyg. 5dn. zarodek miał 14 mm czyli dwa razy więcej niż teraz choć mierzony trochę wcześniej niż w obecnej sytuacji. I boję się, że z tej ciąży nic nie będzie, 2 razy poroniłam(13 tydzień i 7 tydzień, płód nie rozwijał się), 3 ciążę udało się uratować, również w 7 tyg. plamienia i poronienie zagrażające i to moja czwarta ciąża.

Bardzo się boję, mam przyjść za 2 tyg. na usg żeby sprawdzić czy jest serduszko. Dostałam jeszcze tabletki z hormonem i zastrzyki do wykonania w brzuch, tak samo jak w poprzedniej ciąży.

Witam.
Mam 22 lata i od jakiegoś miesiąca może więcej mam ból po prawej stronie podbrzusza. Tak jakby to był jajnik, czasem po lewej. Ból jest kłujący, mam go także podczas stosunków, szczególnie w pozycji ,,od tylu".

Byłam u ginekologa, podczas badania gdy ginekolog naciskał mi na te miejsce ból był niesamowity, z ledwością powstrzymałam łzy. Lecz nic nie wyczuł.
Zrobiłam cytologię, wszystko mam w porządku, kazał zrobić test na bakterie chlamidii, ale też jej nie mam.
Stwierdził, że pozostała mi tylko laparoskopia. Z czego może być ten ból, jak lekarz powiedział, że mam wszystko w porządku?
 

Witam,
mam na imię Agata. Jakieś 4 dni temu odbyłam stosunek z chłopakiem bez zabezpieczenia i obawiam się, że została przerwana błona dziewicza, bo byłam dziewicą, ale podczas tego, mój chłopak nie dostał wytrysku.
Na 2 dzień dostałam krwawienia i trwa ono już 3 dzień, czy to normalne? I czy to może spowodować ciążę?
Proszę o szybką odpowiedź.

Witam.
Mam 19 lat i jak do tej pory mój okres był w miarę regularny, nigdy się aż tak nie spóźniał. Pod koniec października byłam u ginekologa. Wykrył u mnie infekcję i zapisał tabletki dopochwowe C****. Brałam je przez tydzień. Także zlecił mi wykonanie badań- próby wątrobowe. Wyniki były dobre. Okres powinnam dostać ok 9 listopada. Dziś jest 18 a jego wciąż niema. Wykonałam dwa testy ciążowe - wyszły negatywnie.

Martwię się i nie wiem co mam zrobić. Czy powinnam zgłosić się do lekarza? Wcześniej nie przechodziłam żadnej choroby, owszem miałam pewne stresujące sytuacje, ale jak zawsze.
Proszę o odpowiedź.
 

To wynik mojego ostatniego badania USG. Jeden płód w położeniu podłużnym główkowym post.I BPD-76,4mm Hbd.30,5 HC-281,9mm Hbd.30,6 AC-258,1mm Hbd.30 FL-57,1mm Hbd.30 SWC-29,5Hbd EFW-1515g. FHR(+) Łożysko na ścianie przedniej i w dnie w III sd. Prawidłowo usadzone bez cech patologii. AFI-19 Dł. szyjki macicy 19,7mm ujście wewnętrzne rozwarte na 4,7mm, kanał zamknięty.

Według tego USG lekarze stwierdzili, że grozi mi wcześniejszy poród. Czy to prawda? Jeśli tak, czy są jakieś sposoby na jak najdłuższe donoszenie ciąży?