Witam!
Jestem w 25 tc. Miałam robiony test obciążenia glukozą 50 g. Wynik po godzinie wyszedł 9,1mmol/l. Moja pani ginekolog skierowała mnie do poradni diabetycznej. Tam dostałam skierowanie na test obciążenia glukozą 75g i wyniki mam następujące: po 60 min 8,49mmol/l a po 120min 9,05mmol/l.

Czy jest możliwe, żeby po 2h wynik był wyższy niż po 1h? Dodam, że cały czas siedziałam grzecznie w laboratorium, żeby wynik nie był zafałszowany. Poza tym został mi przepisany glukometr i mierzę sobie poziom cukru 4 razy dziennie (na czczo, 1h po śniadaniu, 1h po obiedzie i 1h po kolacji) i wyniki wychodzą mi bardzo dobre, bo na czczo ok 82-84mg%, a po posiłkach 102-106mg%, trzymam się diety.
Dlaczego takie wysokie wyniki po glukozie? Czy to znaczy, że będę musiała zażywać jakieś lekarstwa ew. insulinę?! Nikt w rodzinie nigdy nie chorował na cukrzyce.
Z góry dziękuję za odp i pozdrawiam.

Witam.
Współżyłam z partnerem bez zabezpieczenia dwa razy 15.03 oraz 22.03. Dodam, że mój partner leczył się na bezpłodność, jednak lekarz stwierdził, że jest to genetyczne i nie ma szans na wyleczenie. Dlatego się nie zabezpieczaliśmy.

29.03 dostałam okres, trwał 4 dni. Mniej więcej 3 tyg. po okresie zauważyłam na bieliźnie brązowe plamki, nie przejmowałam się tym, stwierdziłam, że to pewnie plamienie okołoowulacyjne, wystarczała wkładka higieniczna. Jednak zauważyłam u siebie dziwne objawy dziwny posmak w ustach, jakby zgaga, zmiany nastrojów, dziwnie się czułam, tak inaczej niż zwykle, zwiększył mi się apetyt i chyba najbardziej mnie zdziwiło to, że przestała mi smakować kawa, wydawało mi się, że jej smak się zmienił. Wydzielinę mam dotąd, tylko że od wczoraj (już powinnam dostać okres) jest bardziej obfita, ciemnobrązowa, prawie czarna, grudkowata, śluzowata.. Trudno to określić.
Zakładam cienką podpaskę, bo brudzi mi bieliznę. Od kiedy mam tą wydzielinę, momentami czuję delikatny ból jajnika lub jajników, ale nie cały czas, to mija, takie delikatne skurcze, widzę że podbrzusze mam bardziej wydęte, piersi się powiększyły (być może skutek przybrania na wadze) nie wiem co się dzieje.
Kilka dni temu robiłam test ciążowy wieczorem, wyszedł ujemny. Wcześniej czułam zawsze, gdy nadchodził okres, teraz nie mam żadnych dolegliwości tak jakby ta wydzielina była miesiączką. Nie wiem co się dzieje. Czy to możliwe, żeby to była jednak ciąża?

Witam,
mam 22 lata i jestem w 8 tc. Właśnie odebrałam wyniki badań i jestem lekko skołowana. Wyniki badań krwi raczej są w normie, jedynie NEUT% 73,6 % przy normie 45-68 oraz LYMPH% 21,2% przy normie 25-40. Ale nie to jest powodem mojego niepokoju, a wyniki toxoplazmozy i moczu.
Jeżeli chodzi o toxo: IgG 124,9 IU/ml oraz IgM ujemny. Wyniki badań moczu przedstawiają się następująco: Barwa - bursztynowy Przezroczystość - czysty Ciężar właściwy - 1,025 pH - 5 Leukocyty - obecne / µl Azotyny - negatywny Białko - 1,5 mg/dl Cukier - nieobecny Ketony - 5 mg/dl Urobilinogen - 1 mg/dl Bilirubina - 1mg/dl Erytrocyty - negatywne / µl Nabłonki wielokątne - pojedyncze Leukocyty - 4-9-13 Moczany bezpostaciowe - poj, Śluz - pojedyncze pasma wizytę u lekarza mam dopiero na 19.05.10 i nie jestem pewna czy przy takich wynikach mogę czekać do ustalonej wizyty, czy też powinnam udać się niezwłocznie?
Dodam również że przyjmuję lek D**** ponieważ mam problemy z nadciśnieniem oraz kilka dni temu pojawiło się u mnie plamienie z dróg rodnych i przyjmuję dopochwowo L**** (syntetyczny progesteron).
Bardzo proszę o interpretację wyników badań. Pozdrawiam

Witam.
Mam 23 lata. W lutym w 6 tygodniu ciąży poroniłam. Po paru tygodniach zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne Y**** (dwuskładnikowa tabletka antykoncepcyjna). W chwili obecnej jestem na drugim opakowaniu, lecz drugie opakowania zaczęłam brać bez przerwy po pierwszym. Podczas brania tych tabletek (dokładnie drugiego opakowania - zostało mi jeszcze pięć tabletek), co dnia prawie mam wydzielinę barwy brązowej.

Co to może oznaczać? Na dniach chcę odstawić te tabletki i zajść jak najszybciej w ciąże, ponieważ bardzo chcę mieć dziecko.
Proszę mi powiedzieć, jak długo muszę czekać?

Dzień dobry!
Otóż piszę do państwa ponieważ nurtuje mnie jedno pytanie. Czy skąpa i krótka miesiączka oraz brak pęcherzyków w jednym jajniku może być przyczyną wygaśnięcia jego?

Dodam jeszcze, że leczę się d**** (hormon gestagenny), ponieważ mam za niski progesteron i b**** (lek stosowany w hiperprolaktynemii) za wysoka prolaktyna, a może to ma wpływ po poronieniu i wyłyżeczkowaniu macicy.
Bardzo się martwię, ponieważ staramy się z mężem o dzidziusia.

Mam 22 lata i 7 miesięcy temu urodziłam drugie dziecko (miesiąc przed terminem ). W czasie ciąży miałam nadżerkę i grzybicę pochwy. Po 6 tygodniach dostałam pierwszy okres, jak do tej pory był on obfity, nieregularny i bardzo bolesny a od 2 dni mam ciemnobrązowe, bezbolesne plamienie. Czasem zdarzało się, że stosowaliśmy z mężem stosunek przerywany.
Czy to plamienie może oznaczać, że jestem w ciąży, czy jest to spowodowane wcześniejszymi problemami? Dodam również, że czuję się bardzo osłabiona i mam anemię, która często powraca nawet po leczeniu.

14 04-2010 zrobiłam test ciążowy, wyszedł pozytywny. Pobiegłam do lekarza, ciąży nie stwierdził, zlecił badanie bhcg, wyszedł 307\90. To badanie zrobiłam 15 kwietnia, następne zrobiłam 20 kwietnia i koszmar bhcg spadła do 170\90. Pobiegłam do lekarza, przy tym zaczęłam plamić, lekarz pozwiedzał, że poroniłam. Zdziwiłam się, bo dziwne to poronienie, żadnego bólu ani krwotoku, nic. Okej dałam sobie spokój, ani mnie nie wysłał do szpitala, więc co mnie niepokoi.
Dziś mamy 29 marca i bolą mnie ciągle piersi, wyszły dziwne żyłki i zrobiłam test płytkowy. Wyszedł pozytywny. Dodam, iż plamienie ustało po 4 dniach i było słabe, jak delikatny okres. Co jest?
Proszę o odpowiedź, bo oszaleję.

Witam.
W Lutym 2010r. spotkała mnie niemiła sytuacja, a mianowicie doszło do poronienia :( Z mężem chcemy bardzo mieć dzieci i się cały czas staramy. Po poronieniu i przed nim miałam bardzo silne miesiączki trwające 7 i czasem więcej. Podkreślę bardzo regularne co 30 dni, a teraz jestem aż w szoku, że ten okres ( 21.04-24.04 ) trwał zaledwie 3 dni i to bardzo słabiutki/ Do tego podczas okresu miałam temperaturę 37.1 - 37.5 i nadal ją mam, a zawsze mi spada i nawet mam niższą, niż powinna być 36.6-36.3. Piersi mnie bolą, ale mam dziwne mrowienie.

Dodam, że strasznie dużo zaczęłam jeść (słodkiego) co mi się zdarza jedynie przed okresem, ale to nie zawsze i po zaraz mija, a nawet w trakcie. Dziś zrobiłam test ciążowy i na nim wyszła druga kreseczka, ale minimalnie ją widać. Czy to może być spowodowane poronieniem? Czy raczej to objaw ciąży?

Gonadotropina kosmówkowa 2046,3 mIU/ml Kobiety: <2,0 Ciaza: 0,2 - 1 tydz. 5 - 50 1 - 2 tydz. 50 - 500 2 - 3 tydz. 100 - 5000 3 - 4 tydz. 500 - 10000 4 - 5 tydz. 1000 - 50000 5 - 6 tydz. 10000 - 100000 6 - 8 tydz. 15000 - 200000 2 - 3 m-c. 10000 - 100000

Mam 26 lat, 23 kwietnia miałam zabieg wyłyżeczkowania jamy macicy, gdyż ciąża obumarła. Lekarz, który wykonywał zabieg powiedział, że krwawienie może sie utrzymywać do 7 dniu. Natomiast po wyjściu ze szpitala na nastepny dzień krwawienie ustąpiło i do do dnia dzisiejszego go nie ma. Za to zaczęło boleć mnie podbrzusze.

Czy to wszystko jest normalne, trochę się boję?

W około 22 tyg ciąży byłam na prywatnym USG i tam lekarz powiedział mi, że jestem za gruba. W szpitalu, przy porodzie takie osoby nie są mile traktowane.
Czy mogę jakoś zmienić swoją wagę, biorąc pod uwagę, że teraz jestem w 26 tyg ciąży?
Napiszę jeszcze, że na początku ciąży miałam nadwagę, bo moje BMI wynosiło 27.1, a nadwaga zaczyna się przy 25. Przez cały okres ciąży przytyłam niecałe 3 kg (ważyłam na początku 66.7 a teraz ważę 69.5 przy wzroście 156cm).
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Mój cykl trwa z reguły 32/33 dni. Dziś mija 35, a okresu brak. Strasznie się boję. Kochałam się z moim chłopakiem 4 dni po miesiączce (okres trwa 6 dni). Z tego, co obliczyłam, były dni niepłodne. Jednak to nie był jego pierwszy wytrysk tego dnia. Ok. 3 h wcześniej uprawialiśmy seks analny. Po tych 3 h wszedł we mnie w prezerwatywie, ale wycofał się na chwilę przed wytryskiem. Kiedy już doszedł na zewnątrz, nie zauważyliśmy, żeby było z prezerwatywą coś nie tak. Mimo to słyszałam o mikrouszkodzeniach i o tym, że przed wytryskiem jest tzw. kropelkowanie. Używaliśmy Durex extra safe. Strasznie się boję, bo okres spóźnia mi się 3 dzień. Czy jest ryzyko, że mogę być w ciąży? Proszę o obiektywną radę, test zrobię w konieczności... Na razie chcę tylko się dowiedzieć, czy jest szansa. Przez stres budzę się w nocy cała spocona, nie mogę nawet na chwilę przestać o tym myśleć, nie jestem gotowa na dziecko. Jak sobie wmówię, to potrafię mieć wszystkie objawy ciąży ;( Poza tym czuję się zmęczona. Może to przesilenie wiosenne? Piersi bolą mnie tak jak zawsze przed okresem. Bardzo proszę o szybką odpowiedź.