Trudno sobie wyobrazić, co Pani czuje, bo utrata dziecka dla każdego rodzica jest największym bólem. To bardzo smutne. Być może trudno się będzie ze mną zgodzić, ale czasami dzieci przejmują ciężki los i robią to z miłości do rodziców. Jeśli Pani przestanie żyć, śmierć dziecka pójdzie na marne. To podwójna strata. Poza tym teraz przechodzi Pani żałobę. Ma Pani prawo do smutku, złości a przede wszystkim płaczu. Proszę się zwracać do męża lub mamy we wszystkich trudnych chwilach. Z mężem nie musi Pani już niczego omawiać, nie trzeba nic mówić...
Gorąco zachęcam do wizyty u psychologa.
Pozdrawiam ciepło.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak sobie poradzić ze śmiercią taty? – odpowiada Mgr Dorota Gromnicka
- Jak poradzić sobie po śmierci ukochanej osoby? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Obumarcie płodu w łonie matki a depresja – odpowiada Mgr Anna Bernatowska
- Śmierć w rodzinie a duża nerwowość u 5-latki – odpowiada Mgr Magdalena Brabec
- Ataki płaczu i lęki po rozstaniu się z kobietą – odpowiada Mgr Anna Suligowska
- Jak radzić sobie z 18-miesięcznym dzieckiem? – odpowiada Aleksander Ropielewski
- Dlaczego nie chcę dziecka, które noszę w sobie? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak poradzić sobie z tą nerwowością? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Pocenie się a stres – odpowiada Mgr Krystyna Zelek
- Zrywanie się dziecka w nocy – odpowiada mgr Magdalena Serkies
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
10 zaskakujących sposobów, żeby zajść w ciążę
Czy ciąża bez stosunku jest możliwa? Większość pow
Był przeciwnikiem szczepień. Zmienił zdanie, gdy na COVID-19 zmarła jego żona
Pan Janusz, były przeciwnik szczepień, dziś mówi w