Witam. Raczej odradzałbym godzenie się z takim sposobem przeżywania siebie i świata. To co Pan opisuje, jest charakterystyczne dla depresji. Proszę zgłosić się na leczenie do psychiatry i/lub psychoterapeuty. Pozdrawiam
Stan poważny, zalecam konsultację psychiatryczną oraz psychoterapię.
Witam,
moim zdaniem tak być nie musi, choć niestety bywa i tak, ze niektórym przypada w udziale trudniejszy kawałek chleba i cięższa walka o swoje. To przykre... naprawdę...
Cóż to zapewne truizm, że bywa, ze i poprzez to przekraczanie nieprzekraczalnego czasami przy okazji nabieramy sił. Choć przychodzą także i momenty w których jest bardzo trudno.... znów uwierzyć. Smutno mi słyszeć tak rezygnacyjny ton w Pana wypowiedzi, bo wierzę, ze każdy ma swoje prawo do istnienia, jako człowiek, dlatego że jest człowiekiem. Choć nawet czasami okoliczności losu działają bardzo przeciwko. Pisze Pan, ze Pan nie akceptuje siebie, ja jednak wierze, ze każdy zasługuje na akceptację. Proszę odezwać się do mnie na maila. Chętnie usłyszę coś od Pana, może będę mogła pomóc.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Brak akceptacji światopoglądu – odpowiada Mgr Justyna Plucińska
- Brak akceptacji siebie i myśli samobójcze – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Brak akceptacji siebie po porodzie – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Brak akceptacji wyborów syna przez matkę – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Brak akceptacji swojego wyglądu i odchudzanie – odpowiada Mgr Patrycja Sankowska
- Uczucie samotności i brak akceptacji ze strony otoczenia – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt
- Brak akceptacji siebie i niezadowolenie z wyglądu – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Brak własnej akceptacji – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Brak akceptacji chłopaka ze strony matki – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Odczucia obrzydzenia i nienawiści do siebie – odpowiada Piotr Bochański