Brak kontaktu z bliską osobą a leczenie psychiatryczne

Ale chodzi o to, że on żadnych leków nie berze jedynie chodzi do psychologa.Boję się, że nasze relację już nie wróci.Zazwyczaj było,że się zamykał w sobie, ale i szybko wracał.A teraz jest gorzej w ogóle nie ma ochoty się kontaktować z kimkolwiek.Pisałam mu,że go wspieram,że się martwię o niego, ale nie dostałam odpowiedzi.I nie wiem czy mam się odzywać czy poczekać aż on się odezwie.I bardzo zobojętniał na wszystko.Proponowałam leczenie u specjalisty, ale odmówił. Martwi mnie to..
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Proszę Pani, są osoby które odczuwają konflikt w obliczu bliskości. Wówczas można bardzo pragnąć bliskości i równo silnie się jej obawiać. Gdyby tak było, wówczas trzeba bardzo dużo delikatności w zbliżaniu się do takich osób. Nie naleganie, nawet pozwolenie aby taka osoba sama mogła się zbliżać i dostosowywać się do jej "tempa" zbliżania się. Takie osoby są w stanie osiągnąć bliskość przy taktowności drugiej osoby. To jedna z możliwości wyjaśnienia sytuacji. Czyli konieczne byłoby demonstrowanie, że nie musi Pani wchodzić w jego wewnętrzny świat by być z nim blisko. Trzeba tolerować takie konfliktowe zapotrzebowanie na bliskość.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Dzień dobry.

Pani post jest chyba uzupełnieniem wcześniejszej wypowiedzi. Nie znając kontekstu nie umiem się do niego ustosunkować.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty