Unikanie kontaktu po wyznaniu miłości

Chłopak, którego kocham, nigdy nie był ze mną w związku. Wiem, że przeżył kiedyś ogromny zawód miłosny. Pomimo tego, traktowaliśmy się jak para. Po ok. pół roku zapytał, czy go kocham. Gdy odpowiedziałam zgodnie z prawdą, wyznał mi miłość. Później.... zaczął mnie unikać. Nie chce rozmawiać, ciągle nie ma czasu, wymyśla różne powody. Przestraszył się miłości? Dlaczego tchórzy i nie chce mi wprost powiedzieć, że nie chce mnie znać?
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.

Trudno sobie wyobrazić miłość do osoby, której się nie zna. Bardziej natomiast można zakochać się w wyidealizowanym wyobrażeniu tej osoby. Z Pani opisu wynika, że tak się właśnie dzieje. Zachowanie Pani chłopaka trudno uznać za właściwie, jest ono jednak charakterystyczne dla osób młodych, mało dojrzałych i jeszcze poszukujących tzw. "drugiej połówki".
Pomimo wszystko, warto zastanowić się nad rozumieniem słowa "kocham" i spróbować zdefiniować co ono dla Pani znaczy.

Pozdrawiam.

0

Proszę Pani,

są osoby które odczuwają konflikt w obliczu bliskości. Wówczas można bardzo pragnąć bliskości i równo silnie się jej obawiać. Gdyby tak było, wówczas trzeba bardzo dużo delikatności w zbliżaniu się do takich osób. Nie naleganie, nawet pozwolenie aby taka osoba sama mogła się zbliżać i dostosowywać się do jej "tempa" zbliżania się. Takie osoby są w stanie osiągnąć bliskość przy taktowności drugiej osoby. To jedna z możliwości wyjaśnienia sytuacji.

Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0

Witam, myślę, że to pytanie warto jest zadać chłopakowi. Otwarcie, szczerze i wprost. Zapewne otrzymanie konkretnej odpowiedzi sprawi Pani ulgę. Lepiej wiedzieć niż się zadręczać, albo marnować czas na "nie tego chłopaka". Domyślanie się za innych jest fantazjowaniem. Jednak opisane przez Panią zachowania chłopaka, przypuszczam, mogą być związane z jego niedojrzałością emocjonalną. Chyba nie ma 17 lat, skoro Pani ma 22? Pozdrawiam

0

To czy Pani chłopak przestraszył się miłości czy stchórzył przed udzieleniem szczerej odpowiedzi to tylko Pani założenia. Nie wiadomo co się z nim dzieje, bo kłopot stanowi to, że nie chce on rozmawiać. Proszę spróbować nie naciskać na niego, ale jednak znaleźć wspólny czas, kiedy będzie mogła mu Pani zadać pytanie, co się dzieje. Czy Pani deklaracja była przedwczesna, czy może on nie jest pewien swoich uczuć. Dobrze jest wiedzieć, jak się sprawy mają, żeby nie budować wyobrażenia związku zamiast niego.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty