Brak radości z życia pomimo znalezienia lepszej pracy

Od 6 lat, odkąd skończyłam studia miałam problemy ze znalezieniem pracy. Od czasu do czasu pracowałam chwilowo na umowach "śmieciowych", ale nigdy nie udało mi się znaleźć stałej, pewnej posady. Wiem, że ta sytuacja bardzo mnie zmieniła i zniszczyła psychicznie. Od jakiegoś czasu mam w końcu świetną pracę, lecz nadal czuję się wielkim nieudacznikiem-zarówno w swoich oczach, jak i w oczach najbliższych, nawet jeśli nie powiedzą tego wprost:( Nadal nie potrafię cieszyć się życiem, czuję się słaba.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Pełna bólu ta Pani wypowiedź. Trudno Pani poczuć w sobie radość i zatrzymać "coś dobrego". Najwyraźniej, jak sama może Pani zobaczyć, nie wynika to z samej pracy - jaka jest, od kiedy, gdzie... Brzmi to bardziej tak jakby to Pani wewnętrzne doświadczenia, Pani myślenie o samej sobie determinowały to jak się Pani czuje sama ze sobą i innymi. Proszę rozważyć psychoterapię. Po co cierpieć. Niech Pani sięgnie po pomoc.
Pozdrawiam,
M. S-W.

0

Z Pani wypowiedzi wnioskuję, iż te lata poszukiwania stałej pracy zmieniły Pani sposób myślenia o sobie i świecie na bardzo negatywny (wręcz można tu mówić o pewnej wyuczonej bezradności). Skoro nauczyła się Pani takiego sposobu myślenia o sobie, to można się go również "oduczyć". W tym przydatna będzie konsultacja z psychologiem poznawczo-behawioralnym, który nauczy Panią w jaki sposób zmienić swoje automatyczne wzorce myślowe na bardziej adekwatne, racjonalne, motywujące i pozytywne. Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty