Chcę schudnąć, ale mam zapalenie trzustki: jak powinnam się odżywiać, aby nie przytyć?
Witam. Niedawno z powodu kamieni w woreczku żółciowym (przetoczył się nie tam, gdzie nie powinien) nabawiłam sie ostrego zapalenia trzustki. Bardzo chciałam schudnąć do czerwca z 85 na 60 kilogramów. Niestety muszę się trzymać wytycznych dietetyka ze szpitala, aby tam nie wrócić. Nie stać mnie jako, że nie mam rodziców na dietetyka prywatnie. W czym problem? Wiekszość rzeczy na liście to ziemniaki, chleb tylko bialy, makarony. Prawie żadnych warzyw i tylko kilka owoców. Za miesiąc mogę jeść gotowane mięso. Zalecane mam od 1300 do 1500 kcal.
Bardzo mało się ruszam (praca i studia plus uraz kostki) i mogę jeść tylko rano i wieczorem z powodów jak w nawiasie. Bardzo mi źle z moją wagą, a teraz nie mogę jeść dietetycznie, ani ćwiczyć z hulahop - jedynego do tej pory ćwiczenia. Mam od chłopaka strój dwuczęściowy w prezencie i marzylo mi się pod koniec czerwca w nim wyjść, a niestety zgubiłam sposób i placzę z powodu mojej wagi. Od wyjścia ze szpitala przytyłam 4 kilogramy w 10 dni. Małe porcje tego, co mogę jeść albo mnie brzuch boli i znowu pod kroplówke trafię :(