Ciężkie przeżycia i brak wsparcia ze strony partnera

Witam Mam bardzo cięzki rok więzienie zaginięcie taty brak zdrada faceta.i poronienie dziecka Nie mogę się odnaleść ciągle płacze najbardziej boli mnie to że facet żył przez 1,5 roku w trójkącie oznajmił że nie będzie miał z nią żadnych kontaktów jednak wypisuje jej imie na kartce oglada jej zdjecia pisze sms do niej ze ja kocha Oszukuje mnie strasznie a ja przez to świruje a co najważniejsze zaczął mnie bić czasami z jej powodu? Nie potrafi racjonalnie na to spojrzec jesteśmy 8 lat razem
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam, Czy ważniejsze jest 8 lat związku, czy to, że jest Pani krzywdzona ? Doświadczyła Pani dużo cierpienia, nadal jest Pani krzywdzona i oszukiwana przez partnera, jednak mam wrażanie, że bardziej koncentruje się Pani na utrzymaniu związku niż na ochronie siebie.
Aby realnie spojrzeć na związek, potrzebne jest, aby zaczęła Pani korzystać z grupy wsparcia, terapii grupowej lub psychoterapii indywidualnej. Tak dużo różnych trudności się nagromadziło w Pani życiu, że jeśli nie zajmie się Pani sobą, mogą pojawić się lub nasilać nastroje depresyjne. Pozdrawiam

0

Witam. Faktycznie ulega Pani emocjom, zagubiła się Pani w tym wszystkim i trochę więcej racjonalności z pewnością by nie zaszkodziło. Aby jednak przyjrzeć się swojej sytuacji z pewnego dystansu i zrozumieć swoje uwikłanie w sytuację będącą dla Pani źródłem cierpienia - chyba potrzebna jest pomoc osoby trzeciej. Prawda jest taka, że niejedna osoba na Pani miejscu zrezygnowałaby już z tego związku, a Pani w nim trwa, dlaczego? Jaka siła Panią trzyma, co Pani realizuje?. Życzę powodzenia i pozdrawiam.

0

Warto sobie wypisać zachowania modelowego partnera i porównać z obecnym. To takie ćwiczenie oddziałujące na świadomość. Mam wrażenie, że czuje się Pani bezradna. Trzeba szukać pomocy i nie poddawać się. Np. zatelefonować na Niebieską Linię i ratować swoje życie. Nikomu nie wolno bić drugiego człowieka. Niech Pani o tym pamięta. Warto częściej chodzic do znajomych, szukac kogoś, kto zrozumie Pani położenie. Najlepiej udac się do psychologa

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty