Czy po 5 latach związku da się od tak przestać kochać?

Mam problem, kilka dni temu rzucił mnie chłopak bez niego czuję straszną pustkę. Powiedział mi, że mnie nienawidzi a jednocześnie chciałby sie ze mnąprzyjaźnić. Nie mam pojęcia jak interpretować jego słowa. Czy po 5latach związku da się od tak przestać kochać? Czy powinnam zniknąć z jego życia aby ten mógł zatęsknić? Na razie widujemy się codziennie ale gdy wspólna praca się skończy nie będę wiedziała jak postąpić. A bardzo chciałabym go odzyskać.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Dzień dobry.
Staram się zrozumieć Pani trudną sytuację, uczucie pustki, smutek i wiele innych emocji, które Pani odczuwa po odejściu ukochanego.
Jeśli ma Pani pewne wątpliwości co, do interpretacji słów Pani byłego chłopaka to proszę o nie zapytać właśnie jego. Proszę spróbować na spokojnie z nim porozmawiać. Bez obwiniania, krytykowania i przede wszystkim nie oceniając.
Myślę, że zawsze warto mówić o swoich lękach, obawach i uczuciach. Proszę powiedzieć, co jest dla Pani ważne i co Pani czuje. Szczera rozmowa z życzliwym zainteresowaniem i szacunkiem dla drugiej osoby jest jednym z najlepszych lekarstw.
Proszę zrobić to, co jest dla Pani najlepsze.
Jeśli Pani stan nie ulegnie poprawie proszę się zastanowić nad wizytą u psychologa tudzież psychoterapeuty.
Życzę wytrwałości i powodzenia,
Dariusz Pysz - Waberski

0

Witam, znajduję się Pani teraz w bardzo trudnym emocjonalnie czasie. Pytania, które się pojawiają, są zupełnie normalną reakcją na rozstanie, tym bardziej, że partner wysyła sprzeczne sygnały.
5 lat razem jest imponującym stażem, proszę jednak pamiętać, że ludzie oddalają się od siebie/odchodzą z różnych powodów, niezależnie od stażu związku. Ostatecznie to tylko Pani i partner wiecie, co się miedzy Wami "działo" i jakie są przyczyny rozstania. Konieczna wydaje się, spokojna, szczera rozmowa z chłopakiem, ale nie wiem czy już teraz. Emocje zaburzają logiczną ocenę jakości waszej relacji. Po jakimś czasie, wspólnie będziecie łatwiej dostrzegać popełniane błędy, łatwiej też będzie podjąć decyzje czy możliwy jest powrót do związku. Myślę, że zdystansowanie się od siebie bardziej efektywnie wpływa na chęć powrotu do związku niż ciągłe "gonienie za nieosiągalnym".
Proszę skupić się przede wszystkim na sobie, swoich aktywnościach, zainteresowaniach. W takich sytuacjach, ogromnym wsparciem jest rodzina, znajomi. Ostatecznie, może Pani skorzystać z pomocy terapeutycznej.
Życzę powodzenia i pozdrawiam.

0

Witam, rzucił Panią chłopak, po 5 letnim związku, czuje Pani pustkę. Przeżywa Pani trudne chwile w związku z rozstaniem. Rozumiem że bardzo chce Pani go odzyskać, trudno wyrokować w tym momencie czy to się uda. Proszę sobie dać czas, aby nabrać dystansu do całej sytuacji, zastanowić się nad przyszłością związku. Spróbować spokojnie porozmawiać z partnerem co przyczyniło się do decyzji o rozstaniu. Pozdrawiam serdecznie

0

Witam Panią serdecznie.
Bardzo przykrą sytuację Pani opisuje, która jednak dotyczy każdego człowieka. Nikt nie przeżył życia nie doznając rozstań, czy utrat. Tym bardziej jest Pani trudno, ponieważ jest Pani młodą osobą z bardzo długim stażem w związku.
Całe życie uczymy się budować nasze związki, przyjaźnie, relacje, dbać o nie, jak również się rozstawać. Uczucie pustki w momencie rozstania jest naturalne, podobnie jak Pani chęć odzyskania chłopaka.
Odpowiadając bezpośrednio na Pani pytanie: trudno sobie wyobrazić, że ktoś może przestać kochać "od tak" - nagle. Myślę, że raczej był to dłuższy proces o którym być może Państwo nie rozmawialiście. Z jakiegoś powodu chłopak powiedział, że Pani nienawidzi. Proszę zapytać co miał na myśli, co takiego w Pani mu nie odpowiadało. Z drugiej strony pragnie się z Panią przyjaźnić - czyli żywi do Pani również ciepłe uczucia. Być może jemu także trudno się z Panią rozstać.
Państwo dorastaliście razem, dobrze się znacie, ale też w tym czasie zmieniliście się. Być może warto rozmawiać o tym, dlaczego teraz nie możecie być razem.
Trudno w tym miejscu cokolwiek doradzić, jak też przewidzieć. Myślę, że dobrze, gdyby Pani dała sobie czas, zobaczyła co będzie, jaki będzie stosunek chłopaka do Pani i Pani do niego. Niewątpliwie proces w którym Pani obecnie jest, chociaż trudny, jest szansą, by poszerzyć wiedzę o sobie i o drugim człowieku. Może jest to szansa na to, byście Państwo powiedzieli sobie więcej, niż dotychczas. Ważne, by nie były to wyłącznie oskarżenia, ale próba wzajemnego rozumienia siebie.

Małgorzata Danielewicz

www.terapia-psycholog.com.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty