Dlaczego nie płakałam po śmierci cioci?

Witam, mam pytanie. Mam 15 lat, niedawno umarła moja ciocia. Byłam z nią blisko, pomagała mi w nauce. Zmarła na chorobę, nie miała nawet 60 lat, zawsze pogodna, lubiła podobne rzeczy. Po jej śmierci wszyscy w rodzinie płakali, oprócz mnie. Na pogrzebie również. Minął już miesiąc i chociaż często myślę, nie płakałam. Owszem, jest mi smutno, że nie ma jej, ale nie na tyle, abym płakała. Czemu ? Siostra powiedziała że nie mam uczuć :(
KOBIETA, 15 LAT ponad rok temu

Witaj,
sposób przeżywania żalu po śmierci kogoś bliskiego jest bardzo indywidualny. Płacz bywa oczyszczający, daje swojego rodzaju upust nagromadzonym emocjom, co nie znaczy, że musi im zawsze towarzyszyć. Opinia Twojej siostry jest niewątpliwie zbyt surowa. Nie można ocenić cudzych uczuć. Być może Twoja relacja z ciocią nie była na tyle bliska, by wywołać głęboki smutek a w konsekwencji płacz. Może być też tak, że z jakiegoś powodu Twoje emocje są teraz tłumione i dlatego nie możesz ich okazać. Jakby nie było, każda Twoja reakcja jest dobra, akceptuj ją i pamiętaj, że nie ma określonego wzorca zachowań.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Stadejek

0

Witam
Sposoby przezywania zaloby po stracie kogos bliskiego sa bardzo rozne. Strata jest zawsze przezyciem bardzo intymnym i osobistym i nie ma jednakowego sposobu na radzenie sobie z nia. Siostra nie powinna Pani oceniac. Pani sposob przezywania straty jest skierowany do wewnatrz, tzn: strate przezywa Pani przez rozmyslania, wspomnienia o wydarzeniach zwiazanych z dana osoba a nie przez uzewnetrznianie swoich uczuc, np.: przez placz, krzyk.
Siostra reaguje w inny sposobi Pani sposob jest dla niej nieznany i stad taka opinia, jakkolwiek nie sadze, aby celowo chcialaPani urazic.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty