Jak dojść do równowagi między dwiema naturami mojego chłopaka?
Chciałabym się dowiedzieć jak można sobie radzić z problemem rozdwojenia jaźni. Mój chłopak ma 20 lat i mówi, że ma taki problem. Ja także zauważyłam, że ma jakby dwie natury - jedna spokojna, miła, nieśmiała, taka "codzienna" i druga - "diabelska", objawiająca się w przypadku poczucia zagrożenia lub kaprysu, w wyniku przeżyć z dzieciństwa, stosowana jako obrona.
Druga natura dotyczy głównie sfery seksualnej, jednak w takim stopniu, że wpływa to na nasze życie. Mój chłopak czuje nieodpartą ochotę na różne partnerki seksualne, na "zaliczanie", na "bycie panem", na kontrolowanie sytuacji tak, jak tylko on chce, jednak sam nie wie jak ostatecznie będzie się potem czuł, nie potrafi określić czy to zdrada i przede wszystkim nie chce mnie ranić, ale widzę, że nie umie tych dwóch osobowości jakoś pogodzić.
To jest taki dziwny instynkt, ciągle walczy, bo inaczej oszaleje - jak mówi. Chcę mu pomóc, ale jak? Jak dojść do tego czy jest jednym czy drugim, jak dojść do równowagi między tymi naturami?