Jak mam poradzić sobie z samotnością?

Co mam zrobić z tą samotnością? Ile się można oszukiwać? Nie mam nawet do kogo się odezwać w sumie. W internecie ktoś a później nie ma. Nie umiem zabiegać chyba i utrzymywać kontaktów. Tak to chyba nie myślę. Widzę młodzież przytuloną, ja tak nigdy nie miałem i nie będę mieć. Za stary już jestem, to nie ten czas. Trudno chyba mi się jakoś z tym pogodzić choć taki chyba jestem. W końcu tyle lat żyłem, ale czy to można nazwać życiem. Nic mnie raczej nie czeka dobrego. Nie wiem co z tym zrobić. W moim stanie co byłem na lekach „terapia” zdała się na nic. Nawet nie mogłem się wygadać, bo psycholog mówiła, że to było. A ja nie miałem komu i żałuje, że matce coś w ogóle mówię, bo obraca się to przeciwko mnie. Chyba nigdy nie miałem wsparcia. Sam ze sobą rozmawiałem w głowie. Mogą to być zaburzenia schizoafektywne jak psycholog to u mnie zauważyła? Jeśli tak to co to znaczy właściwie. Oszukuje się, całe życie się oszukiwałem, że ktoś będzie w moim życiu
MĘŻCZYZNA, 30 LAT ponad rok temu

Witam Pana,

Opisane przez Pana objawy absolutnie nie są wystarczające

do zdiagnozowania zaburzeń schizoafektywnych.

Zaburzenia schizoafektywne diagnozowane są na podstawie

zespołu objawów.

Konieczna jest osobista konsultacja z lekarzem psychiatrą.

Nie wspomina Pan nic o tym, jaki styl życia Pan prowadzi.

Czy w Pana życiu wydarzyło się coś szczególnego?

Jak Pan funkcjonuje od strony psychologicznej?

Źródłem Pana frustracji, dyskomfortu przygnębienia oraz poczucia

samotności jest zapewne Pana niska samoocena i być może przykre

doświadczenia z przeszłości.

Bardzo często niska samoocena, która zwykle spowodowana

jest przykrymi doświadczeniami z przeszłości utrudnia nam

normalne funkcjonowanie w społeczeństwie, nie pozwala skupić się

nad tym co ważne i wywołuje niemiłe emocje.

Poza tym nieadekwatna samoocena, i brak wiary w swoje możliwości,

negatywnie wpływają na wszystkie obszary Pana funkcjonowania i sprawiają,

że nie potrafi Pan cieszyć się życiem.

Niskiej samoocenie często towarzyszy lęk przed odrzuceniem.

W ten sposób, zamiast realizować swoje marzenia, tworzy Pan w umyśle

wypaczony obraz samego siebie, co pogłębia jedynie niską samoocenę

oraz poczucie przygnębienia i samotności.

Żeby Panu pomóc, trzeba poznać dokładnie naturę Pana problemu,

dotrzeć do źródła Pana samotności i na tej podstawie opracować

właściwą metodę terapii.

Pana objawy mogą też sugerować fobię społeczną.

Jednak rzetelną diagnozę można postawić tylko podczas osobistej konsultacji,

po wnikliwym przyjrzeniu się różnym sytuacjom i wydarzeniom

na przestrzeni Pana życia.

Przede wszystkim ważne jest , żeby odzyskał Pan równowagę wewnętrzną,

odbudował pozytywny obraz siebie, wzmocnił poczucie własnej wartości

i zbudował własną niezależność.

Dlatego zachęcam Pana do podjęcia odpowiednio dopasowanej psychoterapii,

która pozwoli Panu spojrzeć na siebie i innych ludzi z odpowiedniej

perspektywy, a także wzmocnić poczucie własnej wartości

i odzyskać równowagę wewnętrzną, dzięki czemu Pana życie

nabierze sensu i odzyska Pan radość życia.

Gdyby chciał Pan ze mną porozmawiać o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.

Pozdrawiam serdecznie



Hanna Markiewicz,

psycholog,

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298,

https://psycholog24online.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty