Nawiązanie relacji z nieznajomą osobą często nie jest łatwe. Szczególnie, jeśli nic o niej nie wiemy. Najczęściej potrzeba cierpliwości i rozpoczynania znajomości od zupełnie nie zobowiązujących tematów. Jeśli druga strona wykaże zainteresowanie rozmową, można ja kontynuować. Być może zbyt szybkie zaproponowania spotkania wzbudza obawy i lęk? Zachęcałabym do przemyślenia dotychczasowych sposobów nawiązywania relacji, a także prób zmiany i cierpliwości.
Ważne, by wyczuć zainteresowanie. Jeśli go nie ma, proponowanie spotkania dodatkowo odstrasza. Warto być szczerym, kulturalnym i nienachalnym. Jeśli coś charakterystycznego spodoba się Panu w kobiecie, to od tego można zacząć. Zwykle utarte formułki są mało skuteczne, bo powszechne, więc wiadomo z góry, o co chodzi.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Rak już od dawna nie jest chorobą garstki osób. Na
Aspołeczność to wycofanie się z życia społecznego
Katastrofizacja to zniekształcenie poznawcze, któr
odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u doswiadczonego terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza
Rozumiem, że ta nieśmiałość wynika z jakichś głębszych emocjonalnych trudności- byc może niskiej samooceny braku poczucia pewności siebie i wartości czy wręcz poczucia gorszości i zależności od innych. Zachęcam do kontaktu z psychologiem, przyjrzenia się tym emocjonalnym i osobowościowym powodom wycofania i prace nad zmianą, która przyniesie rozwiązania i realizację.
Witam, doradzam rozmowe z psychologiem, gdzie wspolnie przyjrzycie sie Pana prob. w relacjach z innymi, chyba takze niesmialosci lub leku przed ewentualnym odrzuceniem, czy poczuciu samotnosci( duza nadinterpretacja) oraz metodzie pomocy w zmianie tej sytuacji. Pozdrawiam serdecznie.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Osobowość unikająca (ang. avoidant personality), o
Osobowość chwiejna emocjonalnie jako jednostka noz
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Ot
Dzień Dobry Pani,
Tak nie może być!
Napisała Pani, że "muszę to znosić być podporządkowana obowiązkom domowym i wychowawczym i nie gadać".
Nie, nie musi Pani, ma Pani prawo nie zgadzać się na to, co jest dla Pani nieakceptowalne.
Partnerstwo jest możliwe tylko wtedy, gdy oboje Partnerzy są otwarci na potrzeby
Partnera i gotowi, by wzajemnie na te potrzeby odpowiadać.
Zachęcałabym Panią do zadbania o siebie i skontaktowania się z psychologiem, by nabyła Pani umiejętność komunikowania/wyrażania/dbania o swoje potrzeby.
Optymalnym rozwiązaniem byłaby terapia małżeńska.
Z przesłaniem dla Pani Tego, Co jest Pani najbardziej teraz potrzebne,
irena.mielnik.madej@gmail.com
Nie ma Pani wpływu na zmianę zachowania swojego męża, ale ma Pani wpływ na to, jak może Pani sobie poradzić w tych sytuacjach. Można zastanowić się nad terapią własną, ale również może Pani zaproponować mężowi sesję rodziną. Wplatanie opowieści intymnych z Państwa życia bez Pani zgody, będzie generowało utratę zaufania w Państwa związku i pogorszenie relacji.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Terapia małżeńska bardzo często jest ostatnią możl
Marcin Łaszkiewicz ma 35 lat i od roku żyje z diag
Depresja dotyka wielu osób bez względu na płeć czy
