Jak pokochać siebie?

Witam, Mam 19 lat i nie potrafie sobie poradzic. Nie wiem co robic. Nienawidze siebie, swojego glosu tego jaka jestem i jak sie zachowuje. Nie potrafie juz tak funkcjonowac. nie potrafie, wykancza mnie to. od kilku miesiecy moj stan sie pogarsza jest coraz gorzej. nie rozmawiam z nikim, nawet z rodzicami. totalnie odizolowalam sie od swiata, od ludzi. w szkole jestem jak zombie, chodze bo musze. wstaje jestem zmeczona, ide spac nie mam sily. wychodze z domu to samo jak i wracam. mam problemy aby wyjsc do sklepu, gdziekolwiek. gdziekolwiek tam gdzie jestem zmuszona mowic, albo tamgdzie moge spotkac ludzi. jest to coraz wieksza udreka. nie potrafie sobie z tym radzic. unikam wszystkiego co moze spowodowac kontakt z ludzmi, wszystkiego... zdarza sie dosyc czesto ze np. w szkole mam do napisania zalegly test. dla mnie to nie problem. ale problem pojawia sie wtedy kiedy mam podejsc do nauczyciela aby mowic sie na pisanie... czuje ucisk, niemoc i w koncu tego nie robie... kiedy zbliza sie odpowiedz, serce zaczyna mnie piec... w ostatnim czasie musialam rowniez rozstac sie z bardzo wazna dla mnie istota... mam wrazenie jakby codziennie bylo gorzej i gorzej. nienawisc byla taka mocna uczucie odrzucenia ze sie cielam, i mialam zle mysli. jem tez srednio... jestem w czasie psychoterapii, jednak chyba przestalam ufac mojemu psychologowi... powiedzial mi ze jeslichcialabym sie zabic to bym to zrobila... nie ma pojecia co czulam. na slowa ze sie cielam, wzruszyl ramionami. zalecil lekkie tabletki uspokajajace, ktore nic nie daja, kompletnie nic... dodam ze 2 lata temu mialam fobie szkolna. nie mam juz nawet sily aby lecialy mi lzy...brzydze sie siebie i swojego glosu, zachowania. jak pomysle o tym ze mam byc wsrod ludzi jest mi jakos zle... nie pamietam kiedy ostatnio bylam szczesliwa... nie pamietam kiedy czulam sie ostatnio dobrze. nie pamietam jak to jest czuc sie dobrze... dodam na sam koniec ze psycholog powiedzial ze moj mozg manipuluje mna i wszystkimi do okola... sama nie wiem co jest prawdziwe a co nie... wiem co czuje, z drugiej strony mam poczucie ze to wszystko bzdura... tak juz sie nie da... nie wiem gdzie lezy moj problem, co mam robic dalej. zero spokoju radosci, znajomych przyjemnosci i radosci z zycia... przepraszam za chaotycznosc, ale emocje swoje robia. dziekuje pozdrawiam
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam,

wskazane jest wsparcie psychoterapeutyczne dla Pani.
Niskie poczucie własnej wartości kształtuje się w procesie rozwojowym, w okresie dzieciństwa, w okresie adolescencji (dorastania-dojrzewania), wpływa na kształtowanie się fazy dorosłości, oznacza negatywne odbieranie siebie. Może być jawne lub utajone, dotyczy sposobu wyrażania siebie, np. otwarcie „Jestem bezużyteczny”, „Nie liczę się”. Niskie poczucie własnej wartości może powodować inne problemy psychiczne, takie jak; depresja, lęk społeczny, zaburzenia odżywiania. Poczucie własnej wartości - niskie, niestabilne jest wskaźnikiem depresji, czy też w wyniku zaburzeń lękowych zachodzi radykalna zmiana percepcji siebie - niska samoocena, jak i w procesie doświadczania traumy. Niskie poczucie własnej wartości kształtuje się pod wpływem doświadczeń w dzieciństwie; brak pozytywnych wzmocnień (pochwał), brak zainteresowania rodziców dzieckiem, czy osób znaczących, odizolowanie od rodziny. Utrata bliskiej osoby lub nadużycie; emocjonalne/fizyczne/seksualne. W takim procesie kształtuje się negatywny ogląd siebie, przejawiający wysoki poziom samokrytycyzmu, negatywna treść przekonań o samym sobie, innych i świecie, w związku z tym rozwijane są określone strategie działania (zachowanie) lub zasady życiowe. Jeśli Osoba widzi siebie, jako „nie dość dobrą”, inne osoby spostrzega, jako wymagające i krytyczne, życie jako rywalizację, w związku z tym przejawia wysoką perfekcyjność. Krytyczne myślenie o sobie - brak nadziei - wpływa na poziom nastroju, samozadowolenia.
Zachęcam do podjęcia pomocy w formie psychoterapii, polecam paradygmat poznawczo - behawioralny. Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty