Jak poradzić sobie ze smutkiem?

Nie co ze mną jest. Niby mam kochającą rodzinę, niczego mi nie brakuje. Od kilku osób słyszałam, że mam idealne życie i przez to nie zrozumiem prawdziwych problemów. Ludzie omijają mnie raczej szerokim łukiem jakby bali się, że nie są dostatecznie dobrzy żeby sie ze mną zadawać. Mam koleżanki, ale w zasadzie widujemy się tylko w szkole, a kiedy chce z nimi gdzieś wyjść czy coś zawsze odmawiają. Mimo wszystko czuje się nieszcześliwa w swoim życiu. Cały czas myślę nad tym co już było i żałuję decyzji które kiedyś podjęłam. Boję się przyszłości. W następnym roku zdaję maturę. Nie wiem jednak czy w ogóle chcę ją pisać. W szkole nie radzę sobie źle ale wszyscy straszą nas egzaminem dojrzałości i tym że powinniśmy już zdecydować na jakie studia mamy iść. Wracam do domu i płaczę bo nie widzę sensu żeby dalej żyć. U wszystkich tyle się dzieje poznają nowych ludzi, zakochują się, odkrywają że są w czymś dobrze. U mnie mimo zajęć dodatkowych takich jak balet czy taniec współczesny wszystko zlewa się w jedno, jeden tydzień od drugiego różni się tylko ilością sprawdzianów.
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Pani,

Dziękuję Pani za kontakt :)
Ucieszyło mnie, ze poszukuje pani dla siebie optymalnej pomocy specjalistycznej.

Zaprezentowane przez Panią symptomy, mogą wskazywać na mocno obniżony nastrój, ale czy to stan depresyjny?
Czy miałaby wystarczyć i czy byłaby skuteczna/trafna diagnoza online?

Z drugiej strony, mogą to być dla Pani informacje, że coś Panią omija? ( za Pani słowami: >> U wszystkich tyle się dzieje poznają nowych ludzi, zakochują się, odkrywają że są w czymś dobrze << gdyż domniemam, zaczęła Pani odczuwać brak satysfakcji z dotychczasowego funkcjonowania i deficyt zadowolenia z dotychczasowych działań/zajęć? (balet, taniec współczesny).
I tutaj pojawia się pytanie, czy to są naprawdę Pani pasje?

Zaprezentowane przez Panią symptomy są sygnałem do osobistej konsultacji w Poradni Zdrowia Psychicznego (bez skierowania - w ramach NFZ-tu lub prywatnie) celem diagnostyki symptomatycznej i (ewentualnego) leczenia psychoterapeutycznego.

Tak nie musi być!

Proszę nie czekać i sięgnąć po niezbędne wsparcie specjalistyczne, by mogła Pani kreować swoją codzienność, zgodnie z Pani potrzebami, w czym Panią wspieram mentalnie i czego Pani serdecznie życzę.

irena.mielnik.madej@gmail.com tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty