Określenie toksyczni ludzie zrobiło karierę dzięki książce o tym tytule autorstwa amerykańskiej psycholog Susan Forward. Z czasem przerodziło się w etykietę dla ludzi, którzy mogą mieć problemy osobowością. Zaburzenia osobowości lub trudności charakterologiczne to właśnie owa toksyczność, która współcześnie często jest dużym problemem w relacjach międzyludzkich. Osoby dotknięte zaburzeniami osobowości wykazują powinowactwo do osób im życzliwych i właśnie na nich ogniskują swoją "toksyczność". Jeśli Pani jest takim katalizatorem, to nie ma innego sposobu, jak radykalnie unikać uciążliwych kontaktów. Niestety nie można pomóc komuś, kto nas nie lubi, ale z całą pewnością można ochronić siebie. I proszę się nie dręczyć, że nie jest Pani dobra dla swojego "truciciela". Jak mawiał rzymski cesarz Klaudiusz" A niech mu jad swej zgnilizny wyzionie!".
Pisze pani, że nic nie pomaga w polepszeniu relacji, więc prawdopodobnie próbowała już Pani wielu różnych metod. Jest co najmniej kilka wyjść z tej sytuacji. Może Pani bezpośrednio skonfrontować się z kolegą, powiedzieć o swoich emocjach i spytać wprost dlaczego tak się zachowuje w stosunku do Pani. Drugą opcją jest rozmowa o tej sytuacji z Pani przełożonym, najlepiej na spotkaniu, w którym będzie uczestniczyła Pani, kolega z pracy i Pani przełożony. Trzecią opcją jest ignorowanie kolegi i utrzymywanie kontaktów z tymi osobami z pracy, w towarzystwie których czuje się Pani dobrze. Czwarta opcja to zastanowienie się nad kwestią czy zawsze i z każdym chce Pani mieć dobre relacje oraz w jakim celu. Niewątpliwie nieprzyjemna atmosfera w pracy jest obciążająca emocjonalnie. Proszę jednak zwrócić uwagę na fakt, że ktoś inny niż Pani sama ma wpływ na Pani samopoczucie. W towarzystwie kolegi czuje się Pani gorsza, zamyka się Pani i pozwala na to, aby ktoś wyznaczał poczucie Pani wartości. To, że ktoś traktuje Panią źle nie musi skutkować tym, że czuje się Pani źle. „Chłód i nienawiść” należą do Pani kolegi, a nie do Pani. Zachęcam do wzmocnienia swojej asertywności, która jest związana pośrednio z umiejętnością stawiania granic, poczuciem wartości i uniezależnianiem własnej samooceny od opinii innych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia,
Malwina Huńczak
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- W jaki sposób radzić sobie z toksycznymi współpracownikami? – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Jak żyć z osobą ze zdiagnozowaną osobliwością dyssocialną? – odpowiada Mgr Magdalena Hanna Nagrodzka
- Postępowanie z mężem, który jest dzieckiem toksycznych rodziców – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki
- Emocjonalne przywiązywanie się do osób – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Toksyczna relacja z osobą z depresją – odpowiada Mgr Anna Ingarden
- Jak pomóc osobie, która jest w toksycznym związku? – odpowiada Mgr Adam Horak
- Co zrobić, żeby nie przejmować się opinią innych ludzi na mój temat? – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Depresja po toksycznym związku – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Jak odejść z tego toksycznego związku? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Odzyskanie poczucia własnej wartości po toksycznym związku – odpowiada Mgr Izabela Makowska-Trzeciak
artykuły
"Człowiek jest jak bateria. Można go naładować". Fragment książki Katarzyny Janiszewskiej "Ja nie leczę, ja uzdrawiam"
Ludzie im ufają, powierzają swoje zdrowie. Są w st
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Oto 6 oznak, że wychowywałeś się w toksycznej rodzinie!
Krytyczność, niepewność, brak wiary w siebie... Ot
Jak radzić sobie ze stresem w pracy? (WIDEO)
Co drugi Polak odczuwa stres w pracy. Czy państ