Przede wszystkim o Pani życiu może decydować TYLKO I WYŁĄCZNIE PANI (!!!). Absolutnie nikt nie ma prawa kwestionować Pani wyborów życiowych, nawet jeśli byłyby mu "nie na rękę". Dlatego też uważam, że nie musi Pani tak na prawdę nic tłumaczyć babci, ani argumentowac-to już Pani zrobiła. Proponuję zacząć działać tak, jak Pani chce i planuje. Jeśli Pani będzie robić coś tylko dlatego, że komuś się to będzie bardziej podobało, to będzie się Pani jedynie męczyć. A może przyjść taki dzień, w którym wyrzuci Panu z siebie całą frustracje i będzie awantura. Babcia nawet jeśli jej nie pasuje Pani decyzja będzie musiała ją tolerować (a najlepiej zaakceptować) - bo to Pani życie i Pani decyzja jak je przeżyje. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak podjąć trudną decyzję? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- W jaki sposób leczyć zaburzenia pamięci u 75-latki? – odpowiada Mgr Małgorzata Bukowska
- Co zrobić z tym zachowaniem babci? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Czy iść swoją drogą? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Babcia podcina mi skrzydła - co robić? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Czy się wyprowadzić z domu pomimo sprzeciwu babci? – odpowiada Mgr Edyta Kołodziej-Szmid
- Lęk dziecka przed obcymi i dziadkami – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak podejmować właściwe decyzje? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak naprawić relacje małżeńskie? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak sobie poradzić z częstymi wizytami rodziny? – odpowiada Mgr Łucja Fitchman
artykuły
Pracuje w hospicjum. Mówi, co słyszy w ostatnich chwilach życia
Jest ze swoimi pacjentami do samego końca. Aż pusz
Są lekarzami, a muszą dorabiać w kawiarniach. Stażyści dołączają do rezydentów
- Co niedzielę wstaję ok. 4 rano i jadę na gie
Tekla Juniewicz dożyła 116 lat. Przed śmiercią zdradziła swój sekret
Największą radość czerpała ze spotkań z bliskimi i