Jak przekonać mamę, że mam anoreksję?

Jakiś czas temu pisałam do pani i stwierdziła pani wtedy, że mogę mieć anoreksję. Powiedziałam o tym mojej mamie, nie uwierzyła. Chociaż dużo wie o tej chorobie, kiedy dowiedziała się o moich głodówkach, powiedziała, że mam tylko zacząć jeść. Przez dwa tygodnie jadłam w marę normalnie, ale strasznie się męczyłam. Postanowiłam przejść na kolejną głodówkę, żeby mama ją zauważyła i wreszcie mi uwierzyła. Częściowo mi się udało. Zakazała mi odchudzania się, ale o anoreksji nie wspomniała. Oprócz mamy wie też o tym moja przyjaciółka, ona też nie wierzy...

Kiedy powiedziałam jej o mojej ostatniej głodówce, usłyszałam, że wmawiam sobie tą chorobę. Wierzy mi tylko jedna przyjaciółka, ale jej też nie udało się przekonać mojej mamy. Odkąd prawie nikt mi nie wierzy, jest ze mną coraz gorzej, zaczęłam już liczyć każdą kalorię... Tak właściwie to jedyny objaw, który został do stwierdzenia anoreksji to moje BMI, bo mam 18. Co mam zrobić, żeby przekonać moją mamę do choroby? A może moja przyjaciółka ma rację, może ja tylko wmawiam sobie tę chorobę?

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie!

W swojej poprzedniej odpowiedzi na Twoje pytanie, nie napisałam, że masz anoreksję, ale, że charakter objawów może wskazywać na początek problemu, dlatego poleciłam Ci wizytę u psychoterapeuty specjalizującego się w leczeniu zaburzeń odżywiania się. Postawienie diagnozy jest możliwe wyłącznie po osobistym badaniu pacjenta. Nie zastąpi tego porada internetowa.

Niestety, nadal nie podajesz w jakim jesteś wieku, dlatego trudno mi doradzić dokładniej, jakie masz możliwości leczenia i uzyskania pomocy. Nie wiem również jak wyglada Twoja sytuacja rodzinna, relacje z rodzicami i bliskimi. Zastanawiam się, dlaczego wybrałaś taki sposób zwrócenia uwagi mamy, jak głodówka. Przypuszczam, że poroblemy w Waszych relacjach ujawniaja się również na innych polach i w różnych sytuacjach, jednak brakuje jakichkolwiek informacji na ten temat. Być może powinnaś porozmawiać o swoich problemach z innym dorosłym członkiem rodziny, który jest Ci bliski lub np. szkolnym psychologiem.

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty