Witam serdecznie!
Na podstawie Pani krótkiego listu trudno o konstruktywną poradę. Z tego, co Pani pisze, wynika, że przeżywa Pani ciągle rozpad poprzedniego związku, ale kolejna relacja z nowym partnerem również nie układa się najlepiej. Być może nie przeżyła jeszcze Pani do końca, emocjonalnie i mentalnie, wcześniejszego rozstania. Każde rozstanie wymaga czasu, wypłakania łez, wyciszenia, zaakceptowania swoich emocji i zmian życiowych. Nowy związek na pewno nie może być panaceum na życiowe kryzysy. Trzeba być uczciwym wobec nowego partnera i nie traktować go jako pocieszenia po nieudanym związku.
Jeśli chodzi o zazdrość i agresję słowną, być może są one wyrazem nierozwiązanych konfliktów i negatywnych emocji, jakie towarzyszyły Pani we wcześniejszej relacji. Być może została Pani oszukana, zawiedziono Panią i boi się Pani zaufać nowemu partnerowi z obawy przed zranieniem. Stąd awantury z byle powodu czy doszukiwanie się oznak nielojalności ze strony nowego mężczyzny. Zbyt mało wiem na temat Pani sytuacji życiowej, ale radziłabym umówić się na wizytę u psychologa na dyskretną rozmowę. Być może szczera wymiana zdań i pytania specjalisty pozwolą Pani lepiej przyjrzeć się swojemu wnętrzu, zinterpretować własne emocje i nazwać swoje potrzeby i frustracje.
Zachęcam też do przeczytania artykułów zamieszczonych w naszym serwisie:
http://portal.abczdrowie.pl/rozbita-rodzina-a-depresja
http://portal.abczdrowie.pl/stres-a-depresja
http://portal.abczdrowie.pl/nieszczesliwe-malzenstwo
Pozdrawiam