Polecam lekturę:
https://portal.abczdrowie.pl/jak-rzucic-palenie-papierosow
Pozdrawiam

W rzucaniu palenia czy jakimkolwiek zrywaniu z nałogiem najważniejsza jest motywacja, zaangażowanie i branie odpowiedzialności za własne działania. Jeśli parokrotne próby nie przyniosły sukcesu, zachęcam do podjęcia spotkania z psychologiem i przyjrzenia się rzeczywistym przyczynom porażek. Pozwoli to na ich przepracowanie i sukces podczas kolejnej próby.

Witam,

to naturalne, że na drodze do rzucenia palenia, spotkały Panią niepowodzenia. Na pocieszenie podam Pani fakt wynikający z badań , że każde nieskuteczne rzucenie palenia, przybliża Panią do tego które do prowadzi do zerwania z nałogiem skutecznie. Tylko minimalnej ilości osób udaje się to zrobić za pierwszym razem. Na pewno trzeba być przygotowanym na pokusy, najlepiej pamiętając, że się jest osobą niepalącą, a sytuacjom tym przyjrzeć się pod kątem: gdzie byłam gdy ta pokusa się pojawiła, co robiłam, w czyim towarzystwie, o czym myślałam. Na takie sytuacje warto się przygotować, prowadząc samoobserwację, z powodzeniem przewidzi Pani sytuację, gdy taka pokusa się pojawi (np. wypicie drinka, oglądanie telewizji, koniec posiłku, patrzenie na kogoś palącego itp.).

Pomocne może być zrobienie listy powodów dla których zdecydowała się Pani zrezygnować z nałogu. Warto zerkać na tę listę często, szczególnie gdy przewiduje Pani pokusę – ta sama lista może dać Pani argumenty do pozostania osobą niepalącą. Niesprzyjające myśli najlepiej odrzucać, skupiając się na czymś innym – aktywności fizycznej, ćwiczeniach oddechowych.
W sytuacjach głodu nikotynowego warto mieć czymś zajęte ręce, unikać towarzystwa palaczy, włożyć coś do ust zamissat papierosa (gumę do żucia, marchewkę itp.), zmniejszyć ilość spożywanego alkoholu.
Po każdym tygodniu niepalenia, zaplanuj dla siebie jakąś nagrodę – może to być coś o równowartości nie kupionych paczek papierosów.
Warto również umówić się z osobami bliskimi, by wspierali Panią w postanowieniu. Być może ma Pani jakąś przyjaciółkę, z którą może Pani umówić się na telefon, w razie kryzysu – takie wsparcie może być nieocenione.

Proszę rozważyć pomoc profesjonalisty z poradni leczenia uzależnień, gdzie aktualnie istnieją już dobre programy terapii.

Pozdrawiam,
Elwira Chruściel