Jak sobie pomóc? Tęsknię za domem, choć nie wiem dlaczego

Witam. Mój problem jest dosyć nietypowy. Jestem dziewczyną, mam 22 lata, narzeczonego, a nawet wszystko ustalone na nasz ślub. Studiuję i nie mam problemów z nauką. Niby wszystko pięknie, ale.... mieszkam z mamą, mój tato zmarł nagle 5 lat temu. Przeżyłam szok, ale się pozbierałam, choć nadal czasami bardzo mi go brakuje. Ale nie to jest moim problemem. Nie potrafię sobie poradzić z tęsknotą za domem. Nigdy nie lubiłam wyjeżdżać gdzieś na dłużej, a teraz jak mam wyjechać do miasta, gdzie studiuję, to przeżywam koszmar. Same łzy mi lecą z oczu, bo tęsknię za wszystkim, co jest tam, gdzie jest mój dom - za mamą, rodzeństwem, narzeczonym. Nie umiem sobie z tym poradzić, żeby przestać płakać i się tak nie martwić. Ta tęsknota jest nie do opisania. Nic mnie nie cieszy, a jak jestem w domu, to już się zadręczam myślami, że weekend szybko minie i znów muszę wyjechać (choć tam, gdzie studiuję, nie dzieje mi się żadna krzywda). Od niedzieli do czwartku jestem cieniem człowieka, zapuchnięte i czerwone oczy, prawie nic nie jem, bo z tych nerwów nie mam apetytu, czasem mam myśli samobójcze. Jedynie dobrze jest w piątek, bo wracam, i w sobotę, bo jestem u siebie! W niedzielę już jest koszmar, bo w poniedziałek trzeba jechać. Proszę o pomoc - jak mam sobie pomóc, bo już naprawdę nie mam siły tak żyć?!

KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Lek. Jan Karol Cichecki
60 poziom zaufania

Witam,

z Pani listu rozumiem, że wcześniej tak silne emocje związane z opuszczeniem domu nie występowały? Zastanowiłbym się, co takiego się zmieniło w Pani życiu, dlaczego ten stres nasilił się właśnie teraz? Może ma to jakiś związek z planowanym ślubem, może chodzi o zupełnie inną sprawę. Z tego jednak, co Pani napisała, wnioskuję, że to napięcie, które Pani odczuwa, w znaczny sposób uniemożliwia Pani normalne funkcjonowanie.

Myślę, że powinna się Pani skontaktować z psychologiem i wspólnie spróbować odnaleźć te przyczyny. W razie potrzeby, na czas pracy z terapeutą można również pomyśleć o osłonowym przyjmowaniu leków przeciwlękowych, które z pewnością ułatwiłyby Pani uporanie się z tym problemem.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty