Jak umiejętnie radzić sobie z porażką?

Mam problem natury emocjonalnej, mianowicie nie umiem poradzić sobie z lękiem przed rozczarowaniem i porażką w związku ze swoimi oczekiwaniami. Przejawia się to u mnie swoistą blokadą. Umawiając się np. na spotkanie ws. pracy (która de facto nie jest tą wymarzoną) staram się odwlekać i przekładać termin do oporu, gdyż zwyczajnie nie chcę zmierzyć się z rzeczywistością i dowiedzieć się czegoś niewygodnego dla siebie... Wolę żyć w nieświadomości, tak żeby nic nie zburzyło mojego komfortu psychicznego. Próbuję sobie wmówić, że muszę to i owo załatwić w jakimś konkretnym terminie, ale za każdym razem jest to dla mnie trudne. W jaki sposób mogę to przezwyciężyć?
MĘŻCZYZNA, 31 LAT 7 miesięcy temu

Miłość od pierwszego wejrzenia częściej przytrafia się mężczyznom

Dzień dobry,

Lęk przed nowym i nieznanym jest całkowicie naturalną reakcją. Wychodzenie ze strefy komfortu wymaga wiele siły i odwagi z naszej strony. Jednak uciekanie i odwlekanie przed tym, czego się obawiamy znacznie utrudnia funkcjonowanie. Proponuję wykonanie ćwiczenia. Posłużę się przykładem rozmowy o pracę. Kiedy pojawią się lęki związane z rozmową proszę narysować tabelę z 3 kolumnami. W jednej z nich proszę napisać, co według Pana się wydarzy np. "Powiem coś głupiego na rozmowie i przez to nie dostanę pracy". Drugą kolumnę wypełniamy po rozmowie i piszemy, co rzeczywiście się wydarzyło np. "Opowiedziałem o sobie w ciekawy sposób, na koniec powiedzieli, że zadzwonią za dwa dni z decyzją". W ostatniej kolumnie oceniamy od 1 do 10, jak silny lęk budzi w nas to, co się wydarzyło. Ćwiczenie to ma na celu pokazanie, czy nasze obawy się ziściły. Jeśli nie, następnym razem, kiedy pojawi się dane zmartwienie możemy powtarzać sobie "To nie prawda, jestem dobrze przygotowany na rozmowę!". Jeśli jednak zmartwienia się ziściły, można zaobserwować, czy było aż tak źle, jak nam się wydawało na początku.

Polecam również udanie się do psychologa, jeśli lęki będą zbyt silne, by poradzić sobie z nimi samemu.

Zapraszam do kontaktu i pozdrawiam, Oliwia Mazurowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty