Jak znowu cieszyć się z życia po rozstaniu?

Witam, od 4 miesięcy nie potrafię poradzić sobie z rozstaniem człowiek z ktorym byłam okazał się potworem niestety kochalam go tak mocno ze nie potrafilam bez niego żyć Wybaczalam mu każdą zdradę, każdy brak szacunku do mnie i inne rzeczy ktorych w związku być nie powinno.Kocham tego człowieka i czuje ze bez niego świat mi się wali gdy jestem z nim nie potrafię mu zaufać nie jednokrotnie myslalam o samobójstwie nie potrafię żyć i cieszyć się z życia chce zrobić cos aby ten koszmar się skończył
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam.
Każdy z nas ma swój, mniej lub bardziej świadomy, sposób wiązania się z ludźmi. Dotyczy to również związków miłosnych, tego jakiego wybieramy partnera, jaką relację z nim tworzymy. To, co pani opisuje odnośnie relacji ze swoim partnerem jest właśnie takim schematem. Można powiedzieć, że cierpienie jest jednym z jego elementów i pomimo tego, że dostrzega Pani destrukcyjność takiej relacji, jednocześnie czuje, że bez takich doświadczeń i partnera z którym może to przeżywać, jest Pani bardzo ciężko.
Wydaje się, że najlepszym sposobem poradzenia sobie z uczuciami oraz zrozumienia co i dlaczego tak Pani przeżywa jest podjęcie psychoterapii. Terapia mogłaby też być szansą na uświadomienie sobie sposobów w jaki wiąże się Pani z ludźmi i dokonanie zmiany, gdyby okazało się, że te dotychczasowe są mało satysfakcjonujące.
Pozdrawiam.

Justyna Dziwólska - Adamus

www.psychoterapia.lublin.pl

0

Dzień Dobry Pani :)

Jest Pani bardzo młodą Kobietą, podjęła Pani świadomą decyzję o rozstaniu.
A to jest pozytywny krok do pracy nad Sobą.
Ta relacja, jak Sama Pani zauważyła nie służyła Pani i nie była dla Pani wspierającą.
To co między Wami było i jest to nie miłość.

Nie wiem jakie Pani życie prowadzi na co dzień.

W tym momencie jest czas dla Pani, na zajęcie się Sobą, swoimi sprawami.
Na spotkania ze Znajomymi, wychodzenie na zewnątrz domu.
Najlepiej gdyby Pani odkryła to, co Pani sprawia przyjemność.
I mimo wszystko zacząć cieszyć się najpierw z małych radości, czyniąc małe kroki.
Gdy będzie Pani zajęta Sobą, pojawi się odpowiedni Mężczyzna dla Pani.
Proponowałabym konsultację z psychologiem.
Jeśli miałaby Pani ochotę na krótką bezpłatną rozmowę telefoniczną, to zapraszam.

Życzę Pięknej Miłości, jest jej wokoło dużo.
Irena Mielnik-Madej

0

Witam Panią. Z pewnością "zainwestowała" Pani w ten związek najważniejsze i najmocniejsze uczucia. Z drugiej strony ta relacja przez zachowania i traktowanie partnera niszczy Panią. Potrzebuje Pani wykonać bilans zysków i strat, dzięki któremu będzie Pani mogła uzyskać analizę ilościową i jakościową. Jednak bezpośredni kontakt z psychologiem uważam za bardzo przydatny. Będzie Pani mogła popracować nad swoimi uczuciami oraz granicami, których wyznaczenie jest teraz niezbędne by mogła Pani podjąć decyzję, której Pani potrzebuje. Pozdrawiam Panią
http://piotrantoniak.pl/

0

Witam serdecznie,
w Pani przypadku rozstania miało charakter traumatyczny, które spowodowało tzw. syndrom złamanego serca. Ten stan niestety nie przechodzi tak szybko i bez pomocy psychoterapii, a może nawet psychiatrii będzie się Pani musiała męczyć jeszcze kilka
miesięcy. Z pomocą ww nie będzie to trwało krócej ale będzie lżejsze do zniesienia.
Samem trudno jest sobie z tym poradzić.
Pisza Pani jednak, że "gdy jestem z nim nie potrafię mu zaufać" czyli że jest Pani jeszcze od czasu do czasu z nim ? Jeżeli tak to powinna Pani pokazać mu swoję siłę i zerwać tę
znajomość. To tak naprędce zani pójdzie Pani do psychoterapeuty. Ewentualnie może Pani skorzystać z porad online. Pozdrawiam miło i głowa do góry

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty