Szanowna Pani,
wejście w nowe środowisko szkolne to duży stres w życiu młodego człowieka. Można to porównać do zmiany pracy przez osobę dorosłą - masa obcych ludzi po których nie wiadomo, czego można się spodziewać...
Nie warto wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, dopóki nie opadną pierwsze emocje. Warto natomiast towarzyszyć, rozmawiać, wspierać, nie zostawiać samej. Prawda jest też taka, że w życiu córka będzie nieraz zmieniać środowisko. To, co może teraz przećwiczyć przy Pani wsparciu, może być cennym doświadczeniem na przyszłość, kiedy w życiu dorosłym będzie musiała radzić sobie sama.
pozdrawiam
Jarosław Żukowski
Pracownia Integra
Witaj!
Po prostu postaraj się w pierwszej kolejności wejść do nowego środowiska zanim cokolwiek postanowisz o zmianie. Pamiętaj, że jeśli pani pedagog w szkole jest kompetentna - zawsze możesz z nią porozmawiać :) Ona jest taką formą szkolnego psychologa.
Pozdrawiam serdecznie
http://psychopedagog.eu
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Ośmiolatka odtrącona przez rówieśników – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Słyszenie głosów i zażywanie narkotyków w przeszłości – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Wahania nastroju i agresja w stosunku do partnera – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Brak seksu w związku – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Brak sympatii do dzieci partnera z poprzedniego związku – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Brak akceptacji w szkole i stany lękowe – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Wybudzenie w nosy i godzinie 3.30 – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Brak akceptacji przez rodziców związku z partnerem posiadającym dzieci – odpowiada Mgr Jarosław Żukowski
- Dlaczego uczennica się mnie boi? – odpowiada Mgr Anna Kaźmierczyk
- Niechęć do życia i depresja u 18-latki – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk