Mąż zakochał się w mojej siostrze i miał z nią romans. Jak sobie pomóc?
Witam, bardzo proszę o radę. Od 2001 roku jestem mężatka z przykrymi doświadczeniami małżeńskimi, które prześladują mnie do dziś. Nie całe dwa lata po ślubie mąż zakochał się w mojej siostrze, utrzymywał kontakty ok. dwa lata - po tym czasie dowiedziałam się od niego o związku.
Wybaczyłam mu, ponieważ rodzina, a konkretnie matka namawiała mnie do tego, bo mamy dwójkę dzieci. Po pół roku sytuacja powtórzyła się - byli razem kolejne dwa lata i znów wybaczyłam, przez męża byłam traktowana jak królowa, ale na krótki czas, bo romans trwał po raz kolejny. Od dwóch lat układa nam się dobrze, mąż kontaktu nie ma z siostra.
Zbliża się komunia córki, a ja przechodzę lęk, co się wydarzy, jak będą siedzieć razem przy stole. Poza tym nie mogę spać, śnią mi się właśnie oni w dwójkę, mam napady płaczu bez powodu i nie potrafię rozmawiać z ludźmi, zaczynam się trząść przy każdej poważniejszej rozmowie. Nie raz jadę samochodem i mam okropne myśli, ale muszę je opanować, bo myślę wtedy o moich dzieciach.
Jako dziecko wychowywałam się bez ojca, ale matka traktowała mnie jak przedmiot - dla niej liczyła się tylko brat i siostra. Uciekałam z domu. Teraz, kiedy mam rodzinę, myślałam, że będę żyć normalnie, ale się nie da. Proszę mi pomóc lub doradzić co dalej robić, chcę żyć normalnie.