Witaj, To jest dziecko i ciągle coś się w nim zmienia :) Bardzo dobrze, że reagujesz. Musisz być cierpliwa, konsekwentna - to dwie najważniejsze cechy.
Jeśli zachciałabyś zasięgnąć fachowej porady przez Internet to zapraszam to skorzystania z mojej oferty. Mogę objaśnić zasady funkcjonowania i zachowania dziecka oraz przekazać kilka cennych porad.
Możesz również poszukać stacjonarnego pedagoga specjalnego (psychopedagoga).
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
http://blog.psychopedagog.eu
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
Terapie i konsultacje on-line.
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Owszem zmieniło się i to bardzo dużo. dziecko chodzi do przedszkola, co jest nową sytuacją wymagającą adaptacji przebiegającej w czasie. Ponadto wiek rozwojowy wskazuje, że zachowania które Pani opisuje nie są niczym odstępującym od normy rozwojowej dla tego wieku.
Polecam raczej zmienić metody wychowawcze, skoro kary i upomnienia nie działają. Synek bardzo się stara być grzeczny, ale jego intensywny rozwój emocjonalny nie jest kompatybilny z tymi staraniami. Taka jest kolej rzeczy. Pani jako dorosła osoba, uformowana psychoemocjonalnie ma więcej do zaoferowania synkowi niż upomnienia, kary i postrzeganie zachowań dziecka jako jedynie problematycznych. Polecam spojrzeć na te wszystkie sytuacje oczami 3,5 latka. Z tego punktu widzenia wszystko wygląda zupełnie inaczej, czasem nawet strasznie (lęki rozwojowe, przeżycia emocjonalne związane z adaptacją rówieśniczą, rozstanie z ukochanymi rodzicami, zbyt wygórowane względem wieku dziecka, wymagania).
Pozdrawiam
Zmiana aktywności psychoruchowej może wynikać ze zmiany diety, czyli tej, która jest przedszkolu.Proponuję badania na nietolerancję pokarmową /laktoza, gluten itp/, refluks, Może też być tak, że w przedszkolu jest za dużo bodźców, które dziecko rozpraszają, stąd też ataki z jego strony, jako samoobrona przed nimi.
Witam
Problemy wychowawcze zawsze towarzyszą rodzicom. To jest proces i wcale nie musi być specjalnie z niczym zeiązany. Dziecko szuka możliwości przekroczenia granic i być może zaczęło mu się to udawać stad ta walka. Trzeba jasno określić zasady i konsekwencje pewnych działań. Konsekwencje powiązane w logiczny sposób z tym co się dzieje: nie potrafi zachować sie w grupie to czasowo trzeba go odizolować (przesadzić do innego stolika, usadzić w innym miejscu z dała od dzieci, itd). Nie może być absolutnej zgody na przemoc. Gdy gryzie jasno się sprzeciwić. Trzeba tez dużo cierpliwości i spokoju.
Jest wiele technik, których niestety nie da się opisać w liście. Polecam warsztaty dla rodziców.
Pozdrawiam AM
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy wychowawcze z przedszkolakiem – odpowiada Mgr Marta Patoka
- Zachowanie na przekór u 3,5-latka – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Problemy wychowawcze 16-miesięcznej córki – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Nieśmiałość u 3,5-latka a chodzenie do przedszkola – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska
- Problemy wychowawcze u 4-latka z powodu przebywania z babcią – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Trudności związane z wychowywaniem 3,5-latka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Problemy wychowawcze u 4-latki – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
- Problemy wychowawcze z uczniem – odpowiada Dr Aleksandra Karmazyn
- Problemy wychowawcze z córką w drugiej klasie – odpowiada mgr Patryk Goleń
- Sposoby wychowania 3-latki – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
"Nie jestem zaklinaczem dzieci. Jestem psychologiem. Uczę, jak wychowywać" - rozmowa z Michałem Kędzierskim
Pięciolatek, który podczas ataku złości demoluje m
Czy potrafisz zrozumieć dziecięcy świat?
Dziecięcy świat różni się od świata ludzi dorosłyc
Pedagog szkolny - kwalifikacje, zadania, dokumentacja
Pedagog szkolny jest osobą, działania której skupi