Od 11. roku życia jestem sierotą, nie radzę już sobie. Co robić?

Witam, mam 19 lat. Od 11 roku życia jestem sierotą, wychowywała mnie o 7 lat starsza siostra. Mam jeszcze o 3 lata starszego brata. Nie radze sobie z problemami, wsparcia rodziny nie mam, w dużej części są powodem moich smutków. Wspierała mnie jedynie dziewczyna, ale ona już nie dala rady i właśnie ją straciłem. Udaję silnego chama, którego nic nie rusza, a tak naprawdę nadal jestem tym strachliwym 11-latkiem, którego trzeba prowadzić za rączkę. Po stracie jedynej mi bliskiej osoby mam myśli samobójcze. Co robić?

MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Witam!

Pana problem związany jest z trudnymi przeżyciami z dzieciństwa. Mimo osiągnięcia dojrzałości, nadal potrzebuje Pan opieki innych osób. Z drugiej strony opisał Pan swoje zewnętrzne zachowanie jako "udawanie silnego chama". Sądzę, że może to być jeden z powodów, dla których nie może Pan odnaleźć się w kontaktach z innymi.
Ludzie nie lubią udawania, bo instynktownie wyczuwają, że coś jest nie tak. Im bardziej próbuje Pan maskować swoje prawdziwe "Ja" oraz wewnętrzne problemy, tym bardziej staje się Pan nieprawdziwy dla otoczenia. Warto pokazywać siebie i mówić o tym, co się dzieje w Pana wnętrzu.
Zachęcam Pana do wizyty u psychologa i pracy nad swoimi problemami. Wiele z nich można rozwiązać, co pomoże Panu uzyskać pewność siebie i radzić sobie z trudnościami. 

Pozdrawiam 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty