Proszę się zgłosić na psychoterapią. Jeżeli nie jest Pani osobą samodzielną finansowo, to jest to wskazanie do psychoterapii rodzinnej.
Dzień Dobry.
W Pani opisie widać, że jest Pani zmęczona swoją "potrzebą ciągłych zmian". Z drugiej strony jest Pani źle, kiedy przestaje Pani to robić. Wygląda więc na to, że to, co Pani robi jednocześnie jest dla Pani ważne (trudno Pani bez tego żyć) i bolesne (ponosi Pani koszty osobiste i w kontaktach z ludźmi). Odpowiadając na pytanie jak sobie z tym radzić warto zacząć od podjęcia próby zrozumienia tego, co się z Panią dzieje i dotarcia do źródeł swoich zachowań. Z pewnością wizyta u psychoterapeuty będzie dobrym rozwiązaniem.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Witam, jeżeli cierpi na tym i Pani, i bliscy Pani ludzie - to sprawę należy potraktować poważnie. Proponowałbym zgłosić się do psychoterapeuty. Ale psychoterapia to długi i żmudny proces, w którym zmiany zachodzą powoli. Czy da Pani radę? Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy w kontaktach z ludźmi u 32-latki – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Lęk przed zmianami – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Płaczliwość i niska samoocena u 19-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak sobie radzić z ciągłą złością? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Uczucie napięcia, stresu i negatywne myśli – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Nerwowość, kłótliwość i odmienne zdanie u 19-latki – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Ciągła potrzeba snu u 27-latki – odpowiada Prof. dr hab. n. med. Iwona Małgorzata Kłoszewska
- Nadmierny popęd seksualny u 23-latki – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Dlaczego jestem niemiła dla bliskich mi osób? – odpowiada Mgr Kamila Dziwota
- Ciągła ochota na seks w 19. tc – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski