Witam. Mam problemy z mówieniem. Często nie mogę znaleźć słów, mówię chaotycznie, zamieniam wyrazy ( w trakcie szybkiej wypowiedzi mogę na przykład powiedzieć "zielony" zamiast "zegar") albo po prostu, mam "pustkę w głowie" i milknę. Trudno koncentruję się na czymś czego nie widzę, albo gdy jest zbyt dużo bodźców. Natomiast, w spokojnych warunkach, w nie mam problemu z czytaniem i wypowiadaniem się na piśmie. Czy można być do tego stopnia wzrokowcem? Z czego to może wynikać?
Witam. Z tego, co Pani pisze, wnioskować można, że jest to nie tyle problem logopedyczny, ale trudność wynikającą z problemów z koncentracją uwagi. Czy będąc dzieckiem miała Pani kłopoty ze skupieniem się w warunkach, w których otaczało Panią wiele bodźców? Czy była Pani osobą impulsywną (szybciej zrobi/powie zanim pomyśli)? Jeśli tak i nadal się to utrzymuje, to mogłaby Pani pomóc terapia EEG-Biofeedback.
Z wyrazami szacunku. Anna Tońska-Szyfelbein
Proszę skonsultować się z psychologiem
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Mało słów u półtorarocznego dziecka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Mało słów w wypowiedziach 20-miesięcznego dziecka – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Zasób 10 słów w słowniku 2-latki – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Czy problem z wymawianiem literki R u 5-latka minie z wiekiem? – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Mało słów u 20-miesięcznego dziecka – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Problem z wysławianiem się, poprawnością słów – odpowiada Mgr Joanna Gałczyńska-Adamiak
- Brak mowy u dwuipółlatki – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Kiedy dziecko powinno zacząć mówić? – odpowiada Lek. Marta Gryszkiewicz
- Mały zasób słów u 7-latki – odpowiada Mgr Anna Tońska-Szyfelbein
- Czy to normalne, że 26-miesięczne dziecko nie mówi? – odpowiada Mgr Marlena Kwiatkowska