Rozmowy w rodzinie o uczuciach, emocjach

Moi rodzice chodzą na terapię - zaczęli do mnie mówić dziwnym językiem, psychoslangiem. Mówią o uczuciach, emocjach, zachęcają do opisywania emocji, dopytują o różne intymne sprawy itp. To u mnie powoduje wstręt, odrzut, a w większym natężeniu - niemal fizyczny ból, jest nie do wytrzymania. Po każdej rozmowie przez kilka dni jestem chora. Tak samo reaguję, gdy psychoterapeuta (przygodna konsultacja) wypytuje mnie o różne sprawy: jestem ciężko chora. Co jest ze mną nie tak?
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

Witam,

być może zawód psychologa i psychoterapeuty nie jest po prostu przez Panią darzony zbyt wielkim szacunkiem? A skoro rodzice tak bardzo zaangażowali się w proces naprawy stosunków małżeńskich przy pomocy specjalisty, tym bardziej wzmianki na ten temat Panią irytują? Niewykluczone, że gdy zobaczy Pani pozytywne efekty oddziaływania psychoterapii na rodziców (nie tylko w zakresie używanego słownictwa), zmieni Pani zdanie 

Tymczasem zachęcam do szczerej rozmowy z rodzicami (w końcu o taką proszą) i wyjaśnienie im awersji jaką Pani ma do tego tematu i np. ustalenie, że oni skoro lubią, będą korzystać z takiej formy pomocy (a Pani nawet może im kibicować), a Pani, skoro nie tylko nie lubi, ale wprost tego nie cierpi – będzie sobie z boku spokojnie żyła bez tego rodzaju wsparcia..?

Jeśli rodzice zadają Pani zbyt intymne pytania, najlepiej powiedzieć im o tym wprost, że nie chce Pani akurat z nimi na ten temat rozmawiać i ewentualnie podać powód. Skoro rodzice są w procesie terapeutycznym, powinni być uwrażliwieni na wyrażane przez Panią potrzeby i tę decyzję uszanować.

Być może nie jest Pani gotowa na rozmowę ze specjalistą, a może nie ma Pani nawet takiej potrzeby/ochoty - ma Pani do tego prawo. Proszę nie robić tego na siłę. Jeśli jest Pani zadowolona ze swojego życia, nie potrzebuje Pani wsparcia w zakresie psychologicznym, nie ma sensu zmuszać się do tego, gdyż nie przyniesie to pożądanego efektu.

Pozdrawiam
Elwira Chruściel

0

Wszystko z Panią jest w porządku. Mówienie o uczuciach i emocjach zwłaszcza głębokich i to z rodzicami jest trudne. Powinna Pani powiedzieć i to wprost, że nie życzy sobie tego bo źle się później Pani z tym czuje. Proszę ich zapewnić, że jeżeli będzie Pani potrzebowała pomocy, na pewno się Pani do nich zwróci, tymczasem oczekuje traktowania jak każdego innego człowieka.
Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty