Proszę Pani,
Gdybyśmy mogli udać się do przeszłości, to może cos byśmy zmienili, ale do przeszłości nie da się wrócić, tak by ja zmienić. Nie wiadomo co by się stało, gdyby Pani nie została adaptowana. Zawsze można snuć rozważania, ale po co? Lepiej postarać się poszukać dobra w przeszłości i skupić się na teraźniejszości i przyszłości.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski
Oczywiście czasu już nikt nie cofnie, ale ważniejsze jest to co się dzieje teraz. Rozumiem, że przechodzi Pani trudny okres gdy bliska Pani osoba wyjechała w niebezpieczne miejsce, oraz chyba doświadcza Pani trudnych sytuacji w relacjach z rodzicami skoro matka spekuluje, że może lepiej by było gdyby Pani nie adoptowali. Czasami niedomknięte sprawy i emocje z nimi związane sprawiają, że trudno pozostawić przeszłość za sobą. W zrobieniu tego pomaga psychoterapia. Być może jest to dobry dla Pani czas aby uporządkować swoje sprawy i ruszyć dalej na przód z lżejszym bagażem, do którego zapakuje Pani to co będzie Pani potrzebne.
Witam, jest w Pani wiele sprzeczności, Pani mama mówi bardzo okrutne słowa. Decydując się na dziecko, przecież musiała się liczyć z tym, że każde dziecko gdzieś tam w sercu nosi większy lub mniejszy żal do rodziców. Tak jest. Ważne, aby się Pani sobie przyjrzała sobie, co nie pozwala być Pani szczęśliwą, skąd zazdrość o bycie "bitą", bo to brzmi tak jakby "bycie bitym" mogło być oznaką miłości. Takie wewnętrzne pomieszanie potrzebuje szerszego spojrzenia na siebie i skorzystania z psychoterapii. Psychoterapia pomaga rozpoznawać w sobie destrukcyjne impulsy, blokady, które nie pozwalają żyć z satysfakcją "tu i teraz". To ważne, kiedyś może Pani zapragnąć być mamą i to co ważne dla dziecka, to mieć samoświadomego rodzica, który nie mówi takich raniących słów jak Pani mama. Powodzenia
adopcja jest tematem wielowymiarowym, powodzenie jej zalezy od wielu czynnikow na wielu plaszczyznach...niestety, wiekszosc osob pracujacych w tym obszarze nie ma o tym kompleksowej wiedzy...wazne jest min. zachowanie porzadkow w hierarchii waznosci. Hellinger zaobserwowal, kiedy adopcja sluzy i przynosi szcescie obu stronom, a kiedy nie... "zazdrosciłam dzieciom które są bite", to iluzja umysłu, ktory probuje cos wytlumaczyc, cos obronic, cos ukoic... jak znalezc radosc zycia, to temat na psychoterapie, a w kwestii porzadkow adopcyjnych moze pomoc terapeuta zajmujacy sie rowniez ustawieniami systemowymi rodzin.w krakowie sa takie osoby.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza
Witam,w Pani wypowiedzi brakuje pytania,dlatego nie wiem,co chciałaby Pani wiedzieć. Pisze Pani,że nie czuje szczęścia i wiąże to z wychowywaniem się poza rodziną biologiczną. A może właśnie spotkał Panią lepszy los, skoro rodzice oddali Panią do adopcji,to znaczy że z jakichś ważnych powodów nie mogli się Panią zająć. Mam też wrażenie,że ma Pani żal do rodziców adopcyjnych,że Panią zabrali,jednak nic nie dzieje się bez powodu. Proszę pomyśleć na poszukaniem pomocy u psychoterapeuty.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problem z rodziną u 21-letniej kobiety – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Dziedziczenie grupy krwi w rodzinie – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Brak akceptacji partnerki przez rodzinę – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Czy rodzic powinien przychodzić z dzieckiem na spotkania z psychologiem? – odpowiada Mgr Agnieszka Galas - Konsor
- Rozmowy w rodzinie o uczuciach, emocjach – odpowiada Mgr Elwira Chruściel
- Musiałam oddać dziecko do adopcji, a teraz sobie nie radzę. Gdzie szukać pomocy? – odpowiada Magdalena Pikulska
- Uczucie samotności po rozstaniu z chłopakiem – odpowiada Mgr Daniel Filipek
- Niska samoocena - czy jestem chora? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Poszukiwanie rodziców adopcyjnych – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Brak akceptacji wyborów przez rodzinę – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
artykuły
Szczepienia nastolatków. Rodzicom 16-letniej Uli zarzucono, że robią z córki "królika doświadczalnego"
16-letnia Ula jest już po pierwszej dawce Pfizera.
Syndrom DDA - rodzina, związki z osobami uzależnionymi, relacje z rodzicami, role DDA, kariera, terapia
Syndrom DDA - Dorosłych Dzieci Alkoholików to zbió
Rodzina a nerwica
Kochać, chwalić, nie karać, wspierać - czy można z