Spożywanie surowej kaszy gryczanej

Dziś przeczytałam wypowiedź dietetyków, którzy byli zgodni, że kaszy gryczanej nie je się na surowo, że nie warto. Ja, Proszę Państwa, jem już długo i często surową i nie mam niestrawności, nie zauważyłam nieprzetrawionych ziarenek. Jest dużo przepisów z surową, ale namoczoną kaszą gryczaną. Państwo, jesteście pewni, że to bezwartościowe i muszę zmienić swoje postępowanie?Taka kasza nie jest odżywcza dla mnie? Czy może mój przewód pokarmowy jest inny, może kwestia przyzwyczajenia, gryzienia?
KOBIETA, 36 LAT ponad rok temu

Niestety jestem pewna, że większych wartości z tego nie ma, a Pani przewód pokarmowy nie ma cech typowych dla gryzoni, a raczej ludzkie. Spożywanie surowej kaszy gryczanej nie oznacza, że zupełnie nic Pani nie przyswaja. Problem polega na tym, że głównym składnikiem odżywczym kaszy jest skrobia, która jeżeli nie będzie skleikowana (a to dzieje się w podwyższonej temperaturze) nie jest w ogóle rozkładana przez enzymy przewodu pokarmowego człowieka. Brak obróbki termicznej powoduje, że ściana komórkowa ziarna nie ulega rozluźnieniu, co zdecydowanie obniża przyswajanie białka, witamin i składników mineralnych. Jeżeli nie obserwuje Pani po takiej kaszy negatywnych objawów ze strony przewodu pokarmowego i jest Pani na diecie redukcyjnej (a zależy Pani na wypełnieniu żołądka czymś o małej wartości energetycznej) to może ją Pani spożywać. Jeżeli zależy Pani na wykorzystaniu przez organizm składników odżywczych - powinna Pani kaszę ugotować.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty